Wydarzenia Cieszyn

Cieszyn mobilizuje siły, by reaktywować kultową salę. Piast czeka na drugie życie

Fot. Witold Kożdoń

Cieszyńskie kino Piast, od lat będące ważnym punktem na kulturalnej mapie regionu, ma szansę na nowe życie. Władze Cieszyna zapewniają, że chcą je uruchomić jak najszybciej, jednak proces ten okazuje się bardziej skomplikowany, niż mogłoby się wydawać.

Do końca bieżącego roku miasto planuje zakończyć inwentaryzację budowlaną gmachu kina oraz opracować nową instrukcję przeciwpożarową. To niezbędne kroki przed rozpoczęciem jakichkolwiek większych prac remontowych i modernizacyjnych. Wzmiankowaliśmy o nich w poprzednim wydaniu „Głosu”. Na konferencji prasowej w cieszyńskim ratuszu, 27 października, padło więcej szczegółów.

– W międzyczasie wystąpiliśmy do Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej z dwoma wnioskami opiewającymi łącznie na pół miliona złotych – mówi Adam Cieślar, dyrektor Cieszyńskiego Ośrodka Kultury „Dom Narodowy”. – Chcemy pozyskać środki na modernizację i cyfryzację kina oraz częściowe dostosowanie obiektu do potrzeb osób niepełnosprawnych – dodaje.

W planach jest remont toalet tak, by odpowiadały potrzebom osób z niepełnosprawnościami. Na razie nie przewiduje się jednak zmian w sposobie dojścia do sali kinowej, co – jak przyznaje dyrektor Cieszyńskiego Ośrodka Kultury – jest znacznie trudniejszym i bardziej kosztownym zadaniem.

Kino Piast ma również zyskać nowe nagłośnienie, ekran i projektor. – Polski Instytut Sztuki Filmowej z jednej strony jest zaniepokojony sytuacją obiektu, z drugiej jednak cieszy się, że miasto chce go utrzymać. Być może więc uda się pozyskać potrzebne fundusze – zastanawia się z umiarkowanym optymizmem Adam Cieślar.

Budynek kina ostatni generalny remont przeszedł w latach 70. ubiegłego wieku, a samo kino otwarto w 1980 r. Od tego czasu przeprowadzono tylko nieliczne modernizacje, m.in. w 2009 r. miasto wyremontowało salę kinową i wymieniło fotele. Dodatkowo najemca obiektu doposażył kino w cyfrowy sprzęt nagłośnieniowy i audiowizualny. Ten jednak ma już kilkanaście lat i wymaga wymiany.

– Zrobiliśmy wstępną wycenę najważniejszych prac, które pozwoliłyby nam ponownie otworzyć Piasta – wyjaśnia dyrektor Cieszyńskiego Ośrodka Kultury. Chodzi o odświeżenie wnętrz, remont toalet, częściową wymianę oświetlenia oraz czyszczenie wykładzin. Niestety oznacza to koszt ok. 300 tys. zł. Dodatkowym problemem jest archaiczna klimatyzacja, pochodząca jeszcze z 2001 r. – Nie wiadomo, kiedy ostatnio była czyszczona, a czyszczenie wraz z odgrzybieniem i wymianą dwóch klimatyzatorów to kolejne sto tysięcy złotych – tłumaczy Adam Cieślar.

Prace planowane są na początek przyszłego roku. – Będzie tak, o ile oczywiście wszystko nam się uda. Bo na przykład wyznaczenie komisarza w mieście może wywrócić stolik do góry nogami. Zobaczymy więc, co będzie dalej – stwierdza dyrektor „Domu Narodowego”.

Kino Piast od dekad stanowi ważne miejsce dla mieszkańców Cieszyna i regionu. To tutaj wielu cieszyniaków oglądało swoje pierwsze filmy, a przez lata sala była miejscem spotkań nie tylko z kinem, ale i z kulturą w szerszym wymiarze. Dziś, gdy coraz więcej tradycyjnych kin w mniejszych miastach znika, decyzja o przywróceniu działalności Piasta ma znaczenie symboliczne. W Cieszynie chcą, by miejscowe kino pozostało przestrzenią kameralną, przyjazną i otwartą nie tylko dla miłośników filmów, lecz także dla organizatorów wydarzeń kulturalnych i lokalnych inicjatyw.

– Póki co jednak konserwujemy na bieżąco sprzęt, który wciąż działa, choć jest już mocno wysłużony. Za to sala kinowa ma się nadal nieźle i z pewnością jakiś czas nam jeszcze posłuży – zapewnia dyrektor „Domu Narodowego”.

google_news