Dzisiaj na hali sportowej zagrali koszykarze z Cieszyna i Czeskiego Cieszyna. Wszystko po to, aby wspomóc leczenie Kingi Karwackiej ze Strumienia. Nastolatka zmaga się z niskorosłością.
Emocji na parkiecie i poza nim nie brakowało. Koszykarze mogli liczyć na gorący doping z widowni. Kibice nad Olzą nie zawiedli bowiem i tłumnie przybyli na halę. Pod koszem rywalizacja była niezwykle zacięta. Choć jak zaznaczył trener cieszyńskich sportowców, Szymon Kałuża liczył się nie wynik, a dobra zabaw i możliwość pomocy Kindze.
Stąd także atrakcji poza grą nie brakowało. W przerwie meczu show dały cieszyńskiego gwiazdeczki. Popis wsadów do kosza z kolei zaprezentował Jakub Heyer, który pochodzi z Wielenia. Do Cieszyna jechał przeszło 500 km, aby pokazać co potrafi, a także wystąpić dla Kingi. Na parkiecie wystąpił także Jakub Chmiel, tancerz najwyższej międzynarodowej klasy tanecznej “S” w tańcach latynoamerykańskich. Na kibiców cieszyńskiego klubu czekały słodkości, a także sportowe gadżety. Cały dochód z imprezy przeznaczony był dla mieszkanki Strumienia.
Zdjęcia: Katarzyna Lindert-Kuligowska