Dzielnicowy cieszyńskiej policji podczas patrolu zatrzymał poszukiwanego za zranienie nożem 22-latka. Mundurowy rozpoznał mężczyznę po głosie. 22-latek próbował jeszcze ukryć się w szafie, ale policjant nie dał się zwieść.
Młodszy aspirant Sebastian Marko w trakcie patrolu ul. Wiślańskiej usłyszał dochodzący z mieszkania głos mężczyzny. Mundurowy skojarzył go z osobą poszukiwaną, w związku z prowadzonym postępowaniem dotyczącym uszkodzenia ciała przy użyciu noża. Dzielnicowy widząc otwarte drzwi do mieszkania, wszedł do niego i zapytał właścicielkę o poszukiwanego. Kobieta nie odpowiedziała. Dzielnicowy był pewien, że poszukiwany jest w domu, więc sprawdził pomieszczenia. Mundurowy zauważył poszukiwanego, gdy wchodził do szafy i próbował ukryć się za kurtkami. Okazało się także, że kobieta była świadkiem zajścia z użyciem noża. Dzielnicowy w trakcie przeszukania rzeczy należących do zranionego 27-latka znalazł noże, które najprawdopodobniej posłużyły do popełnienia wspomnianego przestępstwa. Mężczyzna został zatrzymany i usłyszał już zarzut uszkodzenia ciała. Został objęty policyjnym dozorem.
To aresztował zranionego jak noże znalazł redaktorze nie pij tyle
A dlaczego osoba próbująca zabić ma tylko dozór? Powinien siedzieć do wyjaśnienia sprawy. Patologia
„ Dzielnicowy widząc otwarte drzwi do mieszkania, wszedł do niego i zapytał właścicielkę o poszukiwanego”.
Tak po prostu sobie wszedł komuś do domu ? Już nawet nie potrzebuje nakazu ?
Doucz się człowieku. Ale nie oglądając tv. Poczytaj trochę. Zwłaszcza akty prawne.
Bardzo chętnie to zrobię. Proszę mnie poprawiać jeśli źle rozumiem. Rozpocząłem lekturę art. 50 Konstytucji RP wraz z komentarzem i orzecznictwem TK (2009-06-23, sygn. K 54/07, P. Sarnecki, uwagi do art. 50, [w:] Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej. Komentarz, t. III, red. L. Garlicki, Warszawa 2003, s. 1). Dodatkowo przeanalizowałem Art. 220. KPK To, ze wydawało mu się, ze coś tam słyszy. Będąc na ulicy pośród szumu miejskiego. Średnio podlega pod uzasadnione podejrzenia o tym, że w mieszkaniu znajduje się osoba poszukiwana. Idąc tym tropem, może sobie chlop dobrowolnie wchodzić do każdego mieszkania, bo mu się wydaje, ze ktoś tam może być… Czytaj więcej »
Od tego czy było to legalne, zasadne i prawidłowe jest sąd i prokurator. Jest jeszcze takie coś jak ustawa o Policji, która została wydana z mocy wspomnianej Konstytucji. I jest też aktem prawnym. Prawnicy studiują konstytucję całościowo i komentarze do niej latami. A dzisiejsi internetowi napinacze zerkną na poszczególne artykuły, coś tam w necie poczytają i hura bura jaki to yntelygent jestem.
Sam mówiłeś by poczytać akty prawne i się z nimi zapoznać. Gdy się „zapoznałem” a raczej doczytałem. Masz kolejny problem na temat napinania i pseudo znawców prawa. Powiedz, po cholerę odsyłasz do aktów prawnych, skoro teraz krytykujesz takie działania ?
A może sam rzucisz kilkoma paragrafami, które zezwalają na takie praktyki? Skoro tak bardzo jesteś obyty w prawie.
Pierwszy post zawierał w sobie zdanie pytające, a nie stwierdzenie. Od samego początku było czuć jad, wiec jeśli mowa o napinaczach, sam się podsumowałeś.
Każdy ma prawo wyrażania swojej opinii, poglądów, a tym bardziej pytań. Wiec w czym masz problem ?
Jak drzwi były otwarte to każdy może wejść zwłaszcza pies.
. Dzielnicowy w trakcie przeszukania rzeczy należących do zranionego 27-latka znalazł noże, które najprawdopodobniej posłużyły do popełnienia wspomnianego przestępstwa. hajaha