Kilkadziesiąt minut temu strażacy pojawili się w cieszyńskiej Galerii Stela w Cieszynie, ponieważ uruchomił się tam czujnik przeciwpożarowy.
Jak okazało się już po przyjeździe służb, był to tylko (i na szczęście) fałszywy alarm. Czujnik przeciwpożarowy uruchomiła jedna z osób, najprawdopodobniej traktując to jako “zabawny” żart.
Strażacy działali również w Wiśle. Tam w wyniku krótkich, ale intensywnych opadów deszczu zalany został amfiteatr. Konieczne było więc wypompowywanie wody.