W powiecie cieszyńskim żniwa są na finiszu, a rolnicy liczą straty. Zbyt ciepła aura w maju odbiła się bowiem na ich portfelach. Szacuje się, że plony są około 15 procent niższe względem ubiegłego roku!
– Owoców w tym roku mamy rekordowo dużo, ale na polach nie ma takiej radości. Susza z pewnością popsuła żniwa. W maju zbyt długo nie padał deszcz, co w połączeniu z wysokimi temperaturami sprawiło, że zboża, które mają płytki system korzeniowy, nie poradziły sobie zbyt dobrze. Najgorzej sytuacja wygląda na glebach lekkich, gdzie rośliny usychały, a ziarniaki nie wykształciły się w pełni. To wszystko rzutowało na wielkość zebranego plonu – wyjaśnia Elżbieta Borejza, kierownik Powiatowego Zespołu Doradztwa Rolniczego w Cieszynie. Dodaje, że w przeciwieństwie do zbóż, dość dobrze plonował rzepak i obiecująco wygląda kukurydza. Osoby, które ścinają ją na kiszonki, powinny być zadowolone, bo będzie miała w sobie dużo cukru.
Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi wstępnie szacuje, że w wyniku upalnej pogody rolnicy w całej Polsce ponieśli co najmniej 563 mln zł strat, a klęska dotknęła upraw na ponad 2 mln hektarów. Bez pomocy z Warszawy się nie obędzie. Rząd przeznaczył na pomoc gospodarzom, których uprawy dotknęła susza, prawie 800 mln zł, w tym 697 mln zł na dopłaty do hektara zniszczonych upraw. Według danych Instytutu Uprawy Nawożenia i Gleboznawstwa, susza rolnicza występuje w ponad 80 proc. polskich gmin. Poszkodowanych zostało 111,8 tys. gospodarstw.