Policjanci zatrzymali w Bąkowie mieszkańca Knurowa, natomiast w Cieszynie mieszkańca Jastrzębia Zdroju. Obaj posiadali narkotyki.
Do kontroli zastopowano forda, którym kierowała 30-letnia kobieta. Policjanci zwrócili uwagę wydobywający się z wnętrza samochodu charakterystyczny zapach marihuany. Nie pomylili się. Mężczyzna będący pasażerem pojazdu od razu przyznał się, że posiada marihuanę. Miał ją ukrytą w… bieliźnie. 29-latek miał przy sobie ponad 26 gramy tego narkotyku. Policjanci zabezpieczyli narkotyk, a mężczyzna trafił do policyjnego aresztu.
Policjanci z cieszyńskiego wydziału kryminalnego w trakcie patrolu w rejonie ulicy Zamkowej zauważyli dziwnie zachowującego się mężczyznę. Podczas kontroli dokumentów 35-latek nie wytrzymał i przyznał się, że ma marihuanę, którą kupił w Czechach. Po sprawdzeniu danych w policyjnej bazie okazało się jednak, że mieszkaniec Jastrzębia Zdroju jest poszukiwany przez sąd, i to trzema odrębnymi nakazami doprowadzenia. Teraz już trafi przed oblicze Temidy…