Bielski Rekord zmierzył się przed własną publicznością z Cleareksem Chorzów. Cóż to był za mecz! Takich emocji w hali w Cygańskim Lesie dawno nie było.
Do przerwy utrzymywał się bezbramkowy remis, który był zasługą bramkarzy po obu stronach boiska. Obaj prezentowali się świetnie i byli nie do pokonania. W drugiej połowie worek z bramkami się rozwiązał. Dwukrotnie goście z Chorzowa wychodzili na prowadzenie. Dwukrotnie skutecznie gonił Rekord. Decydujący cios na 3:2 zadał w 34. minucie z rzutu wolnego Oleksandr Bondar.
Rekord Bielsko-Biała – Clearex Chorzów 3:2 (0:0).
Bramki: 0:1 Omylak (27. min), 1:1 Popławski (29. min), 1:2 Lutecki (29. min), 2:2 Budniak (31. min), 3:2 Bondar (34. min, z rzutu wolnego).
Rekord: Nawrat – Popławski, Biel, Budniak, Marek, Janovsky, Wachuła, Polašek, Franz, Surmiak, Borowicz, Bondar, Cichy, Kałuża.
Więcej w najbliższej “Kronice Beskidzkiej”, która w kioskach pojawi się już 23 lutego.
Autorem fotoreportażu jest Artur Jarczok.