Wydarzenia Bielsko-Biała Cieszyn Czechowice-Dziedzice Żywiec Sucha Beskidzka Wadowice Oświęcim

Co jak nie remont – trzy alternatywy czynnego spędzania czasu w domu

Minął czas Świąt Wielkanocnych, a już niedługo pojawi się niezbyt imponująco osadzona w czasie majówka. Nawet jeżeli sytuacja z koronawirusem zostanie opanowana na tyle, że nie będziemy musieli odwoływać wszystkich wiosennych planów, i tak spędzimy trochę czasu w domowym zaciszu. Jak pokazują zdjęcia na różnych mediach społecznościowych, wyzwoleni od obowiązku pracy w zatłoczonych miejscach Polacy masowo ruszyli do Obi, Leroy Merlin i innych sklepów z artykułami budowlanymi, by dopełnić tradycji i czas wolny spędzić na upiększaniu miru domowego. Pomińmy rozważania o higieniczności tego zabiegu i przyjrzymy się paru alternatywnym metodom na uprzyjemnienie sobie coraz to jaśniejszych popołudni w bezpieczeństwie swoich czterech ścian, aby nie skończyć na stercie pootwieranych kubłów z farbą i powtórkach starych seriali w telewizji.

Opcja nr 1 – zwiedzać, nie ruszając się sprzed komputera

Transport i turystyka z wiadomych powodów są zamrożone do odwołania. Choć mało co może zastąpić majestat wielkich kolekcji dzieł sztuki lub masywnych obiektów architektury zwiedzanych na żywo, dalej możemy poczuć wirtualny smak odległych miejsc dzięki postępującej cyfryzacji. Niezależnie, czy interesuje nas sztuka malarska, rzeźba, czy właśnie architektoniczne relikty przeszłości, w sieci jest z czym obcować, i to w wysokiej jakości.

Dla tych, którzy są na fali sentymentu do trudnej historii naszego narodu, Muzeum Powstania Warszawskiego udostępnia wycieczkę po swojej ekspozycji w sferycznym module interaktywnym na stronie 1944.pl. Kto musiał zrezygnować z wizyty na Wyspach może z kolei przejrzeć zbiory National Gallery of London, tak w formie tematycznych artykułów, jak i widoku uchwyconego w samych salach muzealnych. Poza tym, nawet w tak fatalnej sytuacji epidemiologicznej, z jaką borykają się Włochy, po łączach można przedrzeć się do stolicy papieskiej i obejrzeć wnętrze Kaplicy Sykstyńskiej.

Na fali rosnących na świecie utrudnień z transportem coraz więcej instytucji publikuje w sieci różnego rodzaju materiały. Serwisy takie jak Open Culture służą za katalog dostępnych w sieci dzieł kultury, podczas gdy strony pokroju Bored Panda zajmują się wyszukiwaniem ciekawostek z całego świata. Jest w czym wybierać!

Opcja nr 2 – partyjka CS’a

Kto nigdy nie siadł ze znajomymi do sieciowej rozgrywki w policjantów i złodziei niech pierwszy rzuci flashbang… Oczywiście, jest drobne okienko szansy, że ta przyjemność mogła nas ominąć, ale nic straconego. Istnieje wiele gier sieciowych, które pozwalają wypełnić domowe popołudnia, jednak najnowsza odsłona serii – Counter Strike: Global Offensive – jest dostępna na platformie Steam całkowicie za darmo, wymagania nie są bardzo wysokie i nawet budżetowy laptop sprzed paru lat powinien uciągnąć ją na odpowiednio ustawionych detalach. Serwerów jest dużo, graczy jeszcze więcej. Próg wejścia jest niski, zwłaszcza, że w trybie Casual nie trzeba przejmować się aż tak oszczędzaniem gotówki na broń w następnej rundzie.

CS:GO jest okraszone mikrotransakcjami, ale działa to też na korzyść graczy. Rozgrywając mecze po sieci, raz na jakiś czas otrzymujemy przedmioty w grze, które mają swoją rzadkość występowania i cenę. Przedmiotami tymi mogą być nowe modele do używanych broni, wygląd graffiti, naklejki i wiele innych zmian estetycznych. Choć sam Steam operuje na wewnętrznej walucie, możliwe jest sprzedawanie skinów CS:GO za prawdziwe pieniądze na zewnętrznych serwisach, To z kolei oznacza, że rozgrywanie partii w wolnym czasie może powoli budować drobny kapitał, który przyda się na internetowe wydatki podczas długotrwałych pobytów w domu.

Ten, komu znudzi się zawartość dostępna w grze, może uruchomić wybrany program do modelowania 3D i spróbować swoich sił w tworzeniu nowych map. Steam Workshop, czyli moduł serwisu służący dystrybucji fanowskich modyfikacji, pozwala poznać zasady tworzenia nowych elementów gry i podzielić się własnymi dokonaniami z gremium graczy.

Opcja nr 3 – wielki powrót rękodzieła

To całkowicie zrozumiałe, że nie każdy będzie w stanie przesiedzieć cały wolny czas z maksymalną uwagą przed ekranem komputera. W pewnym momencie następuje zmęczenie materiału i najciekawsze zajęcie zmienia się w zestaw pikseli drażniący nasze oczy. Na szczęście, błogosławieństwo internetu może pośredniczyć nam w rozwijaniu zdolności manualnych.

Ci, którzy posiadają w domu drukarkę, mogą sięgnąć do sieci po dostępne do pobrania wzory i zdobione papiery, które pomogą urozmaicić nawet najbardziej podstawowe origami. Obecne w domu pociechy można zająć na chwilę robieniem prostego modelu policjanta z wydrukowaną twarzą, a bardziej uzdolnieni i cierpliwi mogą na przykład spróbować swoich sił w tworzeniu modeli niemieckich budowli prowincjonalnych. Na sztuce składania papieru się skończyć nie musi, jako że w ten sam sposób znaleźć można wzory do wycinania w tkaninach, drewnie i wielu, wielu innych.

Majsterkowicze znajdą ukojenie w wielkim katalogu filmów Youtube, gdzie nawet w języku polskim można znaleźć poradniki wszelkiej maści na każdym stopniu zaawansowania, niezależnie od tego, czy chcesz naprawić stare radio, czy zbudować antenę z szpargałów zalegających w szafce pod zlewem. To dobra okazja, żeby przenieść swoje doświadczenie w konstruowaniu i remontach na skalę mikro.

Skonstruuj sobie czas wolny

Podaliśmy powyżej trzy konkretne, angażujące sposoby na przetrwanie rozłąki z miejscem pracy i regulowanym przez listę obowiązków planem dnia. Wypoczynek niejedno ma imię, i choć kanapa i telewizor stanowią kuszący i niewymagający duet, który może nas wchłonąć na całe dni, nawet w ograniczonej przestrzeni własnego domostwa mamy wiele możliwości utrzymania moderowanego wysiłku. Skorzysta na tym równomiernie nasze ciało i nasza psychika. Pamiętajmy też, że nawet jeżeli te odrapane ściany w korytarzu kuszą, by dać im nowy wizaż, nie musimy męczyć domowników pyłem i brudem, a metod prostej animacji czasu jest bez liku.

Materiał partnerski

google_news
1 Komentarz
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Nina
Nina
4 lat temu

Ja zabrałam się za generalne porządki w domu uruchomiłam roombę, poukładałam w szafkach i umyłam okna. Mąż za to zabrał się za ogarnięcie ogrodu skosił trawę, przekopał ogródek itp. Teraz będziemy musieli znaleźć sobie kolejne zajęcie na najbliższe dni 🙂