Senator Andrzej Kalata (PiS), który w Senacie reprezentuje powiaty cieszyński i żywiecki, nie ukrywa, że rola jaką odgrywają Strażacy w życiu codziennym mieszkańców, nie tylko powiatów naszego regionu, ale i całej Polski, jest nieoceniona. Tu warto podkreślić, że Strażacy są bardzo bliscy sercu senatora Andrzeja Kalaty, który zna ich wszechstronne działania, ale i codzienne bolączki jak mało kto, bo pełni funkcję prezesa Zarządu Oddziału Powiatowego Związku Ochotniczych Straży Pożarnych RP w Żywcu!
4 maja obchodziliśmy Międzynarodowy Dzień Strażaka. Jednak Strażacy z Państwowych Straży Pożarnych czy z Ochotniczych Straży Pożarnych obchodzą swoje święto w różnych terminach. W powiecie żywieckim Powiatowe Obchody Dnia Strażaka miały miejsce 11 maja w Jeleśni na zaproszenie druhny Anny Wasilewskiej, prezes Zarządu Oddziału Gminnego ZOSP RP w Jeleśni i jednocześnie wójt gminy Jeleśnia. Natomiast Dzień Strażaka w Komendzie Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Żywcu planowany jest na 2 czerwca. W powiecie cieszyńskim połączone Powiatowe Obchody Dnia Strażaka odbyły się 24 maja w Cieszynie, gdzie świętowano także otwarcie strażnicy i nadanie sztandaru dla komendy. Z kolei wojewódzkie odbyły się 30 maja w Mysłowicach.
Wspomniane przeze mnie święto, to znakomita okazja do napisania kilku ciepłych słów o naszych Strażakach, którzy działają w myśl powiedzenia „Bogu na chwałę, ludziom na ratunek”, co podkreśla cel ich służby, ale przede wszystkim wyraża ich poświęcenie i gotowość do niesienia pomocy innym. Osobiście nie dzielę Strażaków na tych zawodowych i ochotników, bo oni wspaniale się uzupełniają. Wielu z zawodowych Strażaków działa w OSP w swoich rodzinnych miejscowościach, gdzie przekazują pozostałym druhom nieocenioną wiedzę i bogate doświadczenie, a przy tym szkolą młody narybek z Młodzieżowych Drużyn Pożarniczych. Przecież wielu zawodowych Strażaków stawiało pierwsze kroki w działalności pożarniczej właśnie w Ochotniczych Strażach Pożarnych czy nawet wcześniej w Młodzieżowych Drużynach Pożarniczych.
W powiecie żywieckim mamy jedną Państwową Straż Pożarną, 64 jednostki Ochotniczych Straży Pożarnych, z których 32 znajdują się w Krajowym Systemie Ratowniczo-Gaśniczym. To system, który daje większe możliwości dla danej jednostki OSP, ale z drugiej strony nakłada na nią dodatkowe odpowiedzialne zadania. Z kolei w powiecie cieszyńskim mamy jedną Państwową Straż Pożarną i 67 jednostki Ochotniczych Straży Pożarnych, w tym 26 w Krajowym Systemie Ratowniczo-Gaśniczym.
Czym konkretnie zajmują się Strażacy? Przede wszystkim nas chronią i bronią przed pożarami oraz powodziami. Strażacy ratują ludzi w wypadkach drogowych i w każdej sytuacji zagrożenia zdrowia czy nawet życia. Część ze Strażaków jest znakomicie przeszkolona i z powodzeniem potrafią przeprowadzić reanimację przy nagłym zatrzymaniu krążenia. Przez to niejednokrotnie są wspaniałym wsparciem dla zespołów ratownictwa medycznego.
Statystyki pokazują, że tych wszystkich interwencji jest naprawdę bardzo dużo. W 2024 roku na terenie powiatu żywieckiego odnotowano 341 pożarów i 1877 miejscowych zagrożeń, czyli wszelkich innych interwencji. Z kolei w powiecie cieszyńskim były 362 pożary i aż 5538 zagrożenia miejscowe. W ramach swoich akcji w powiecie żywieckim uratowano 243 osoby, a w powiecie cieszyńskim 339. Inne liczby, które robią ogromne wrażenie, to kwoty dotyczące uratowanego mienia publicznego i prywatnego przez Strażaków. W powiecie żywieckim przez cały 2024 rok uratowano mienie na około 75 milionów złotych, a w powiecie cieszyńskim – 73 milionów złotych.
Do tych wszystkich działań Strażakom niezbędny jest odpowiedni sprzęt. Tu trzeba przyznać, że z tym w ostatnich latach jest całkiem nieźle. W jednostkach pojawiły się nowe samochody pożarnicze, pompy, agregaty, specjalistyczny sprzęt do ratownictwa drogowego, defibrylatory czy quady, które są niezwykle przydatne dla OSP w górskich terenach. Ale do obsługi tego sprzętu Strażacy muszą się szkolić i zdać, wcale niełatwe, egzaminy. Musimy również pamiętać, że ten sprzęt wymaga odpowiedniej konserwacji, drobnych napraw. Samochody i sprzęt mieszczą się w remizach strażackich, które przecież też wymagają utrzymania, malowania, remontu, czy to większego czy drobniejszego, które wykonują osobiście sami Strażacy.
Czy któryś z burmistrzów czy wójtów wyobraża sobie działalność gminy bez Strażaków? Absolutnie nie! Rola Strażaków nie ogranicza się jedynie do gaszenia pożarów, ratowania przed powodzią czy pomocy w wypadkach drogowych. Strażacy zabezpieczają i uroczystości przy ważnych świętach o charakterze gminnym czy państwowym, między innymi dożynki, dni gminne, 3 Maja i 11 Listopada. Ale Strażacy także wspierają i zabezpieczają święta kościelne. Co więcej biorą w nich udział w swoich galowych mundurach i ze sztandarami.
Na szczęście samorządowcy potrafią docenić działania Strażaków i wspierają ich jak tylko mogą. I tu rodzi się podstawowe pytanie: dlaczego Strażacy to wszystko robią? Przecież nikt ich do tego nie zmusza, nikt im nie każe tak działać. Przecież mają swoje obowiązki zawodowe, mają swoje rodziny. Mimo to poświęcają swój wolny czas, bardzo często kosztem własnych rodzin. Ze swej strony kłaniam się nisko przed Wami Wspaniali Strażacy – Wielki Szacunek i Szczęść Wam Boże!
ANDRZEJ KALATA
Senator RP
