Nie będzie publicznej toalety na bielskim osiedlu Komorowice Krakowskie. Miejsce, w którym mogłaby zdaniem radnego powstać, zupełnie się do tego nie nadaje. Inaczej jest z lokalizacjami w Wapienicy i w pobliżu Placu Wojska Polskiego.
Radny Rafał Leśków zaapelował niedawno do władz miasta, by w centrum Komorowic Krakowskich wybudować publiczną toaletę. Autor apelu stwierdził, że od lat jest to postulatem mieszkańców osiedla. – Toaleta powinna być ogólnodostępna i dostosowana do potrzeb wszystkich użytkowników – uważa radny, którego zdaniem obiekt taki powinien powstać w centrum Komorowic Krakowskich, w rejonie parku i placu zabaw. – Ułatwiłby korzystanie z przestrzeni publicznej rodzinom z dziećmi, seniorom i osobom z niepełnosprawnościami – stwierdza Rafał Leśków.
Tymczasem w oczach włodarzy miasta problemem jest właśnie postulowana lokalizacja. – W kwestii dostępu do toalet publicznych staramy się kierować racjonalnymi przesłankami – zapewniają przedstawiciele bielskiego Ratusza. – Dlatego są one lokalizowane przede wszystkim na terenach oddalonych od budynków mieszkalnych i powiązanych zarazem z przestrzeniami publicznymi, takimi jak parki czy tereny rekreacyjne – argumentują urzędnicy.
Jak przekonują przedstawiciele Ratusza, proponowany przez radnego teren pełni wyłącznie funkcję placu zabaw, z którego korzystają dzieci z pobliskich domów. Z tego też względu nie nadaje się na miejsce dla takiego obiektu. – W związku z powyższym nie planujemy umieszczenia toalet na wskazanym terenie – ucinają urzędnicy.
Prócz świeżej sprawy toalety w Komorowicach Krakowskich, pozostaje jednak kwestia dwóch innych obiektów tego typu, które nie doczekały się dotychczas realizacji. Mowa o toalecie w Wapienicy, o której powstanie zabiegał przed laty radny Piotr Kochowski oraz toalecie w okolicy Placu Wojska Polskiego.
Szczególnie pilna wydaje się ta ostatnia inwestycja. W związku z licznymi masowymi imprezami brak publicznej toalety w tym miejscu staje się bowiem coraz bardziej odczuwalny. Przypomnijmy, że dyskusje wokół jej lokalizacji toczą się do dawna, w tym kontekście wskazywano już kilkakrotnie na kamienicę przy ul. Łukowej, lata jednak mijają, a przybytku jak nie było, tak nie ma.
Jest jednak nadzieja, że sprawy ruszą z miejsca. – W sprawie toalety publicznej w okolicy Placu Wojska Polskiego prowadzone są obecnie rozmowy z jednym z funkcjonujących tam podmiotów gospodarczych, dotyczące wykorzystania jego terenu pod taką inwestycję – słyszymy zapewnienia przedstawicieli władz miasta. Natomiast co do obiektu w Wapienicy sprawa wyjaśniła się o tyle, że Ratusz nie planuje budowy. – Ustawiana jest tam sezonowo toaleta przenośna, która dobrze spełnia swoją rolę – oceniają urzędnicy bielskiego magistratu.




