Około godz. 7.30 na ul. Startowej w Bielsku-Białej kierujący ciągnikiem siodłowym, cofając zestaw, zahaczył naczepą o drzewo, w wyniku czego drzewo nadłamało się i stwarzało zagrożenie dla bezpieczeństwa. Na miejsce wysłano drogówkę i zastęp straży pożarnej z OSP Mikuszowice Śląskie.
Do zdarzenia doszło na wysokości posesji nr 27. Mężczyzna kierujący ciągnikiem siodłowym z naczepą, cofając zestaw, zahaczył naczepą o drzewo. Huk usłyszał mieszkaniec pobliskiej posesji.
Zgłoszenie zdarzenia wpłynęło z WCPR o godz. 7.35. Działania zastępu straży pożarnej polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia i usunięciu zagrożenia. Policjanci z drogówki sporządzili dokumentację, kierujący pojazdem był trzeźwy. Mężczyznę ukarano mandatem. W toku czynności okazało się, że brakuje jednego dokumentu dotyczącego naczepy i jeżeli dokument się nie znajdzie, lub nie zostanie dostarczony na miejsce, to naczepa będzie musiała pozostać na parkingu.