Nasi przodkowie wierzyli, że kiedy na świat przychodzi więcej chłopców niż dziewczynek, wróży to nadejście wojny. Ponoć natura uzupełnia w ten sposób przyszłe ubytki w męskiej populacji. Gdybyśmy poważnie potraktowali te przesądy, statystyki z ostatnich lat musiałyby napełnić nas trwogą. Co roku przedstawicieli brzydszej płci rodzi się zdecydowanie więcej niż ich piękniejszych koleżanek!
Dawne wierzenia o złym znaku, jakim jest liczebna przewaga rodzących się chłopców znalazły odzwierciedlenie w dwunastej księdze epickiego poematu „Pan Tadeusz” Adama Mickiewicza, w której Gerwazy mówi: – Syn będzie, bo wojny nadchodzą, a w czasie wojny zawżdy synowie się rodzą. Dziś dysproporcja płci nie wywołuje podobnych obaw, ale niewątpliwie budzi zaciekawienie. W minionym roku urodziło się 4073 mieszkańców powiatu wadowickiego, suskiego i oświęcimskiego, w tym 2155 chłopców i 1918 dziewczynek. Zatem panów przyszło na świat o 237 więcej niż pań. W roku 2015 ich przewaga nie była aż tak wielka – wyniosła tylko 136.
Na terenie powiatu wadowickiego przybyło 1689 noworodków, o 4 mniej niż we wcześniejszym roku. 906 z nich to przedstawiciele brzydszej płci. Jak zwykle, o największą ilość osesków wzbogaciła się najliczniej zaludniona gmina andrychowska. Było ich 468. Matki z gminy wadowickiej doczekały się 371 pociech, z kalwaryjskiej 198, z brzeźnickiej 117, z lanckorońskiej 59, z mucharskiej 46, ze spytkowickiej 116, ze stryszowskiej 57, z tomickiej 99, a z wieprzańskiej 158. W prawie wszystkich chłopcy mają liczebną przewagę nad dziewczynkami. Wyjątkiem jest gmina Mucharz, gdzie 30 maleństw było płci żeńskiej, a tylko 16 męskiej.
Kobiety z powiatu suskiego również urodziły mniejszą ilość dzieci. W sumie było ich 873, o 25 mniej niż maleństw powitych w 2015 roku. Z tej liczby 464 to panowie, a 409 – panie. Jednak nie wszędzie chłopców było więcej niż dziewczynek. W gminie jordanowskiej na 113 ubiegłorocznych noworodków 61 było płci pięknej. Z kolei w budzowskiej panowała idealna równowaga – przyszło na świat 56 dziewczynek i dokładnie tyle samo chłopców! W 2016 roku urodziło się 82 nowych mieszkańców Suchej Beskidzkiej, a 71 Jordanowa. Gmina Maków Podhalański wzbogaciła się o 153 maleństwa, Bystra-Sidzina o 72, Stryszawa o 128, Zawoja o 87, a Zembrzyce o 55.
Powiat oświęcimski odnotował maleńki wzrost ilości noworodków. W 2016 roku przyszło ich na świat 1511, o cztery więcej niż we wcześniejszym. Tak jak w pozostałych powiatach, liczebnie dominują w nim chłopcy, których było 785 na 726 dziewczynek. Najwięcej z urodzonych w 2016 roku dzieci mieszka w mieście Oświęcimiu – jest ich 372. Gmina Oświęcim doczekała się 182 osesków, Brzeszcze 222, Chełmek 97, Kęty 354, Zator 89, Osiek 75, Polanka Wielka 62, zaś Przeciszów 58.
Rodzice najchętniej wybierali dla swoich pociech te same imiona, które popularność zdobyły już we wcześniejszych latach. Wprawdzie jedne z nich wspięły się w rankingu o kilka pozycji, a inne spadły, ale modny jest ciągle ten sam zestaw. Pierwsze miejsce w kategorii imion żeńskich ponownie przypadło w udziale Lenie, która wcześniej już dwa razy zajmowała najwyższą lokatę. Druga na liście jest Emilia, trzecia Julia, czwarta Zuzanna, piąta Maja, szósta Amelia, siódma Oliwia ex aequo z Hanną, ósma Liliana, dziewiąta Milena z Aleksandrą, a dziesiąta Wiktoria. W poszczególnych powiatach do pierwszej dziesiątki wdarły też się inne imiona. Na przykład w suskim na szóstym miejscu uplasowała się Maria, zaś w oświęcimskim taką samą lokatę zajęła Kornelia.
Niekwestionowanym królem imion męskich pozostał Antoni, który na czele rankingu po raz pierwszy znalazł się w 2015 roku. Choć jego przewaga nad rywalami jest miażdżąca, w samym powiecie suskim nie cieszy się aż tak wielkim powodzeniem. Zajął tam dopiero czwarte miejsce, podczas gdy triumf święcił Kacper. Druga lokata na liście najpopularniejszych męskich imion naszych trzech powiatów przypadła w udziale Jakubowi, któremu po piętach depcze Szymon. Czwarte miejsce wywalczył Kacper, piąte Filip, szóste Wojciech, siódme Michał z Janem, ósme Karol z Nikodemem, dziewiąte Mikołaj, a czołową dziesiątkę zamyka Franciszek.
