Od 17 do 21 maja trwa ćwiczenie pod kryptonimem „Renegade/Sarex-21″, organizowane przez Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych. Elementami przedsięwzięcia są zdarzenia dotyczące naruszenia przestrzeni powietrznej RP przez statek powietrzny Renegade, stwarzający potencjalne zagrożenie dla ludności cywilnej.
Jak informuje Śląski Urząd Wojewódzki w Katowicach, w związku z ćwiczeniem 20 maja br. w godzinach od 8.00 do 11.00, planowane jest uruchomienie syren alarmowych, zgodnie z trasą przelotu podejrzanego statku. W ramach treningu na terenie województwa śląskiego może zostać wyemitowany dźwięk modulowany trwający trzy minuty, oznaczający ogłoszenie alarmu oraz dźwięk ciągły trwający trzy minuty, oznaczający odwołanie alarmu.
Procedurę alarmowania na terenie poszczególnych powiatów i miast na prawach powiatu uruchamiać będzie właściwe Powiatowe Centrum Zarządzania Kryzysowego, po otrzymaniu komunikatu o zagrożeniu z powietrza.
Taka sztuka dla sztuki. Nie ma się gdzie schować przed atakiem. Piwnica też nie ochroni. Współczesne pociski mają głowice o ogromnej sile rażenia. W Gazie całe budynki walą się jak domki z kart po trafieniu rakietami.
Do mysiej dziury. No ale jest różnica czy się zawalą bez ostrzeżenia czy z ostrzeżeniem. Ostrzegli, czemuś się nie schował? To tak mniej więcej jak z ostrzeżeniami kryzysowymi, często są na wyrost ale niech tylko będzie trafione i nieszczęście gotowe a ostrzegaliśmy. Bez ostrzeżenia byłyby pretensje.
Z tego piskania to już ludzie nie reagują ile razy w roku ,a wróg nas tak za parę godzin przejedzie jak walec każdy wie że nie mamy żadnej armii ani schronów dla ludzi to po co te cyrki kiedys były schrony opisane każdy wiedział gdzie się ukryc teraz tylko ma władza nie Polacy.
Widocznie mocodawcy Kuklińskiego zamierzają stworzyć atomowa barierę przed mitycznym agresorem
ale na moim osiedlu w B-B ostatnio wyją syreny co kilka dni i cholera wie po co. Do wycia kosiarek dołącza od czasu do czasu, wycie syren, tylko nikt nie wyjaśnia po co te syreny wyją. Kosiarki to insza inszość, ale alarmy? Ach prawda, mam liczyć w minutach/sekundach, później udać się na odpowiednie strony internetowe i dokonać analizy. Wiecie co oznacza środkowy palec?
No ale co mieszkaniec ma zrobić po usłyszeniu modulowanego dźwięku? Może w ramach ćwiczeń chować się do piwnicy jeśli jest w pobliżu, najlepiej do schronu.
Ma sie zrywać na równe nogi. Jak nie wierzysz , zapytaj piromanòw-dforczykòw jaki mają dla nas plan tresury.
(tradycyjnie – dobrego popołudnia, Kolego;)
Kolegą mnie nazywał osobnik pod innym nickiem. Ile ich masz różnych? Dziękuję, dobre popołudnie jest zawsze lepsze od niedobrego a pasuje jeszcze aby była dobra noc.
Mamy w B-B kilkanaście schronów wprawdzie trochę leciwych ale dzięki niezmierzonej mądrości partii spełniających swoja role.
Kilka na 2 % mieszkańców reszta w góra i zaglądać jak się miasto wali.
Przy schronie wiek nie ma znaczenia. Nie grozi, że kości skrzypią, byle drzwi nie skrzypiały.
Ma się naprać z całą rodziną i czekać na wypadek W mówią że śmierć po pijaku jest mniej stresowna gdyż wojska nie mamy żadnego .