Strażnicy miejscy mieliby dzisiaj co robić, gdyby przyszło im do głowy ustawić ze dwa, trzy patrole w Cygańskim Lesie na trasie przejścia traktem leśnym z Błoni w kierunku ulicy Pocztowej. Niestety śladu po nich nie było.
Można się było spodziewać, że przy tak pięknej pogodzie w Cygańskim Lesie zaroi się od spacerowiczów i rowerzystów. Ci ostatni, jak się okazało, w większości ignorują jednak zakazy wjazdu na trakty piesze, co doprowadza do kłótni i niebezpiecznych sytuacji.
Tymczasem od ubiegłego sezonu rowerzystom wolno jechać traktem pieszym jedynie w kierunku Błoni, co jest logiczne, bo droga biegnie lekkim wzniesieniem i nikt nie pędzi tu na złamanie karku. W kierunku odwrotnym cykliści obowiązani są jechać ulicą Pocztową, albo trasą wyznaczoną specjalnie dla rowerów.
Niestety spora część amatorów dwóch kółek ignoruje zakazy i nadal stwarza nieprzyjemne sytuacje traktując pieszych niczym żywe słupki w slalomie gigancie. I tak będzie zawsze o ile w końcu straż miejska nie zacznie egzekwować przepisów. No ale na to trzeba najpierw wpaść…
A czy ktokolwiek interweniuje w sprawie pieszych, chodzących po drogach rowerowych? Np. w CzDz.
DOKŁADNIE!!! I podobnie w Szczyrku: na deptaku wzdłuż Żylicy znaki wyoślają podział na strefy, a piesi całą szerokością idą prowadząc jeszcze swoje pociechy stroną dla roweròw(!) i NIKT nie wyciąga wobec nich konsekwencji.
Sprawa jest prosta z zasady, a trudna do zrealizowania: drogi powinny byc jak najmniej wspólne dla ròżnych rodzajòw uczestnikòw ruchu.
Teraz znów zabòjcza moda na pieszych na drogach – no i co chwilę jakiś prowincjonalny ‘postępowiec’ za kierownicą widząc pieszego przy krawężniku zatrzymuje cały ruch żeby się dowartościować zapraszaniem go innym pod koła 🙁
przede wszystkim dramat z pozostawianiem aut wzdłuż drogi w lesie!!! np ulica Podleśna – ludzie robią sobie tam parking!! Auta wystają na wąską jezdnię, a wczoraj w amoku jeden wyskoczył z auta i chciał ustawiać grilla. Zostawiają śmieci, po weekendzie dramat – roślinność rozjeżdżona, las wzdłuż ścieżki zasr.ny bo po co w lesie sprzątać po pupilach. Idźcie sr.ć swoim psem pod swój dom!!! Wyasfaltowane MIJANKI są traktowane jak parking – a policja i straż miejska nie reagują!! Tam komunikacja samoch. powinna być tylko dla mieszkańcòw – droga jest wąska ale wystarczająco szer. dla tych co tam mieszkają. Albo co najmniej… Czytaj więcej »
A chodzi.o ten znak na zdjęciu? Jeżeli tak to ten znak tyle znaczy co nic.
Bo to jest znak dla tych którzy myślą. Dla reszty faktycznie nic nie znaczy.
A potem utyskiwanie czemu piesi i kierowcy są agresywni wobec rowerzystów…
A czy to jest mądre, że traktem pieszym w jedną stronę nie można jechać rowerem a w drugą już można?
Takpodszywaczu jest to dużży problem.
Tak, bo w stronę błoni jadą powoli i nie stwarzają zagrożenia w drodze powrotnej niestety prędkości są o wiele większe…
Zrozumiałam, prędkość nie powinna mieć znaczenia.
Nie każdy jest w stanie przejechać tą ścieżką, są strome nierówne pagórki, i opancerzeni inni rowerzyści, z dużą prędkością na karku. Mi jest np trudno tamtędy jeździc i jestem wściekła, bo pomyślano tylko o młodych a mi grozi mandat, bo nie dam rady tamtędy jeździć
Pilnują kamienia jarka w Warszawie albo musi tam byc babcia jak 2 młodych to spier—.