Każde miasto ma coś takiego, dzięki czemu jest znane i przyciąga nie tylko stałych bywalców, ale też przyjezdnych. Jeśli chodzi o Cieszyn, jednym ze znaków rozpoznawczych, bez dwóch zdań jest Kino na Granicy, które już od dwudziestu pięciu edycji zrzesza nie tylko miłośników kina polskiego, czeskiego i słowackiego, ale też jego największe gwiazdy.
Wśród gwiazd, które regularnie pojawiają się w Cieszynie przy okazji kolejnych edycji rzeczonej imprezy filmowej, są – Gabriela Muskała i Zbigniew Zamachowski, Tomasz Włosok i Malwina Buss, Małgorzata Bogdańska i Marek Koterski, Barbara Jonak, Jowita Budnik, Adam Woronowicz i inni.
Nad edycją, która odbywała się w Cieszynie od 29 kwietnia do 3 maja, zebrały się czarne chmury. Sytuacja jest dramatyczna. Organizatorzy nie mogą również z pełnym spokojem myśleć nad tą, zaplanowaną na 2024 rok.
Kiedy jubileuszowa, dwudziesta piąta edycja Kina na Granicy była w przygotowaniach, jak co roku, liczono na wsparcie i pomoc finansową – głównie ze strony instytucji finansujących, będących z organizatorami przeglądu od lat. Większość z nich nie zawiodła.
Jedna ze spodziewanych dotacji, stanowiąca co roku znaczącą część festiwalowego budżetu, nie została w tym jubileuszowym roku przyznana. Oficjalna decyzja w tej sprawie, na którą wszyscy miłośnicy kina i rzeczonej imprezy czekali, zapadła dopiero 25 maja, a więc 20 dni po zakończeniu festiwalu.
Sytuacja finansowa jest patowa. Część faktur i umów nie została zapłacona. Bieg zdarzeń zmusił do tego, by prosić o pomoc. Wsparcie, o jakie w imieniu zespołu apeluje Jolanta Dygoś, Dyrektorka Przeglądu, pozwoli sfinansować bieżące zobowiązania, w tym –
– opłacenie opracowania polskich i czeskich wersji napisów do 140 filmów, co w przypadku naszego przeglądu jest konieczne (koszt: 60 000zł)
– opłacenie części wynagrodzeń dla osób pracujących przy organizacji (koszt: 20 000zł). Praca ta – nawet jeśli dla idei – wciąż jest pracą i wykonujące ją osoby niezależnie od problemów z finansowaniem z pewnością załugują na wynagrodzenie
Kino na Granicy to nie tylko festiwal filmowy. To również wydarzenie o niezwykłej atmosferze, które od ćwierćwiecza zbliża Polaków, Czechów i Słowaków. To miejsce spotkań środowiska filmowego z widzami, nawiązywania przyjaźni ponad granicami i wspólnej zabawy. By dalej mogło tak być, trzeba zebrać potrzebną kwotę.
Każdy, kto chciałby wesprzeć zbiórkę, może zrobić to tutaj.
Raczej nie zbiórka, Cieszyn i niech pani burmistrz sypnie groszem.