W Kościele Ewangelicko-Augsburskim w Polsce, którego najwięcej polskich wyznawców mieszka w granicach diecezji cieszyńskiej, podobnie jak w innych kościołach tradycji zachodniej, obchodzona jest pamiątka narodzenia Jezusa Chrystusa. Święta Bożego Narodzenia należą do najradośniejszych momentów całego roku kościelnego, ponieważ przypominają o tym, że Bóg w Chrystusie przyszedł na świat, aby przynieść ludziom zbawienie, pokój i nadzieję.
W wigilię Bożego Narodzenia (24 grudnia) luteranie uczestniczą w nabożeństwach i gromadzą się na uroczystych kolacjach w domach. W zależności od regionu nabożeństwa odbywają się przed lub po kolacji wigilijnej. Odczytywane są fragmenty Pisma Świętego dotyczące narodzin Jezusa i znaczenia tego wydarzenia dla ludzi. W niektórych parafiach, podczas nabożeństw dzieci recytują słowa proroków zapowiadające przyjście Jezusa. W kościołach ustawione są choinki, rzadziej występuje szopka czy też żłóbek. Szopka jest ewangelikom znana (pojawia się w luterańskich domach czy podczas jasełek), ale ten symbol pokazuje, że pojawiło się na świecie dziecko, nie mówi bezpośrednio o tym, co Chrystus uczynił dla ludzi, tymczasem Święta Bożego Narodzenia przede wszystkim powinny mówić o zbawieniu, o śmierci i zmartwychwstaniu Chrystusa.
Kolacja wigilijna rozpoczyna się czytaniem fragmentu Ewangelii Łukasza (opowieść o narodzinach Jezusa) i modlitwą. Na stole leży Biblia i płoną świece Wigilijnego Dzieła Pomocy Dzieciom, ekumenicznej akcji prowadzonej przez trzy organizacje: luterańską Diakonię, rzymskokatolicki Caritas i prawosławny Eleos. Świeca zachęca do myślenia o drugim człowieku i pomocy potrzebującym dzieciom. Dochód ze sprzedaży przekazywany jest na projekty pomocowe dla dzieci i najuboższych rodzin. W luterańskich domach obecne są także polskie zwyczaje wigilijne takie jak ubieranie choinki, łamanie się opłatkiem (na Śląsku Cieszyńskiem są też cynamonowe rurki – szulki), spożywanie tradycyjnych potraw i wspólne śpiewanie kolęd, wiele zależy jednak od lokalnych zwyczajów. W Wigilię nie ma obowiązku zachowywania postu.
Choinka ma swoją legendę związaną z ks. dr. Marcinem Lutrem. Według jednej z jej wersji reformator, spędzając święta z rodziną, czytał dzieciom Ewangelię o narodzinach Jezusa i śpiewał kolędy, pragnąc, by centrum świąt stanowiło Słowo Boże i rodzinna wspólnota. Szukając symbolu, który przypominałby o sensie przyjścia Chrystusa na świat, miał zainspirować się zieloną jodłą pośród zimowego ogrodu. Drzewo, zachowujące życie i kolor w środku zimy, stało się znakiem Chrystusa – Światłości, która przyszła na pogrążony w ciemności grzechu świat. Zgodnie z legendą symbole choinkowe również niosły przesłanie teologiczne: łańcuch przypominał węża i grzech, jabłka – upadek pierwszych ludzi, a świece na drzewku wskazywały na Chrystusa jako „Światłość świata” (J 8,12). Gwiazda na czubku choinki symbolizowała gwiazdę betlejemską, prowadzącą mędrców do Jezusa. Choć trudno dziś stwierdzić, ile w tej opowieści jest historycznej prawdy, choinka stała się powszechnym i czytelnym znakiem Bożego Narodzenia – także w kościołach.
Pod choinką można odnaleźć często prezenty. Zwraca się jednak uwagę na to, że najwspanialszym prezentem, jaki otrzymaliśmy od Boga jest Jezus Chrystus, którego narodziny wspominamy w okresie świąt i na którego powtórne przyjście nadal jako chrześcijanie czekamy.
Szczególny charakter mają nabożeństwa świąteczne wczesnym rankiem, 25 grudnia o godz. 5.00, zwane „jutrzniami”, które odbywają się najczęściej na Śląsku Cieszyńskim. Jutrznia to nawiązanie do rozjaśniającego mrok światła, które ujrzeli w nocy pasterze udający się do Betlejem. W 2. Dzień Świąt Narodzenia Pańskiego, 26 grudnia, obchodzona jest Uroczystość św. Szczepana Męczennika. To święto przypomina postać diakona Szczepana, pierwszego męczennika za sprawę Jezusa Chrystusa.
W Święta Narodzenia Pańskiego kościoły wypełnione są Bożym Słowem, światłem i śpiewem kolęd. Dla luteran choinka i inne zwyczaje bożonarodzeniowe mają sens o tyle, o ile wskazują na istotę świąt – przyjście na świat Boga w Jezusie Chrystusie. Jest to czas wdzięczności za Boży dar oraz ponownego odkrywania, że w Chrystusie Bóg stał się bliski człowiekowi, obdarzając go nadzieją i godnością swoich dzieci.





