W najbliższy piątek, 17 października, replika tramwaju stojąca przy moście Przyjaźni w Cieszynie, przejdzie lifting. W tym dniu obiekt będzie nieczynny dla zwiedzających, a powstałe w ostatnim czasie usterki mają być usuwane.
– Replika jest otwarta niemal przez cały rok. Tylko 7 dni nie można wejść do środka i przenieść się w czasie do początków XX wieku. Do tej pory odwiedziło nas już ponad 250 tysięcy ludzi – wyjaśniają w Transgranicznym Centrum Informacji Turystycznej. – Sama replika została skonstruowana w taki sposób, by jak najwierniej przypominała oryginał, zatem przyszedł czas na mały remont. Widzimy wasze reakcje, słyszymy wasze uwagi co do stanu niektórych elementów tramwaju i w porozumieniu z wykonawcą repliki planowane jest usuwanie usterek, tych mniejszych i większych – dodają pracownicy jednostki.
Informacje te potwierdza Gabriela Staszkiewicz, burmistrz Cieszyna. – Były osoby, które pytają o remont czy zabezpieczenie tramwaju. Odpowiadam:
Transgraniczne Centrum Informacji Turystycznej jest w stałym kontakcie z firmą, która nam tramwaj zbudowała. Po dwóch latach przyszedł na to czas i to się stanie. Musimy pamiętać, że tramwaj został zbudowany tak jak 100 lat temu, z użyciem takich samych materiałów, bez plastiku i nowoczesnych technologii, które pewnie lepiej zabezpieczyłyby wagon. Starzeje się tak jak starzał się 100 lat temu – twierdzi Gabriela Staszkiewicz.
Czy tramwaj w przyszłości będzie chroniony przed czynnikami atmosferycznymi? Pojawi się nad nim zadaszenie? – Być może. Na razie sprawdzamy jak i za ile – zdradza Gabriela Staszkiewicz.