Mieszkaniec Czechowic przyciągnął ćwierćmilionową widownię twierdząc, że żółty pyłek osiadający na parapetach to efekt… zrzucania trucizny z samolotów.
Tymczasem specjaliści tłumaczą, że to po prostu pyłki roślin, a konkretnie – pyłek rzepaku.
O internetowej sławie teorii spiskowej czechowiczanina pisze „Kronika Beskidzka” w wydaniu z 24 maja.
E-wydanie dostępne tutaj.