Czechowicka Noclegownia wraz z nastaniem epidemii stała się ośrodkiem całodobowym. Dzięki temu korzystające z niej szczególnie zagrożone osoby nie muszą wychodzić na zewnątrz. Będą jednak wdzięczne wszystkim tym, którzy pomogą w dostarczeniu żywności.
Obecnie w Noclegowni przy ulicy Łukasiewicza 13 przebywa dziewięć osób bezdomnych. Ich pobyt nie ogranicza się – tak jak zazwyczaj – tylko do pory nocnej. Jak tłumaczy Renata Buryło, dyrektor Ośrodka Pomocy Społecznej w Czechowicach-Dziedzicach, od 14 marca placówka funkcjonuje całodobowo. Wszystko po to, by nie narażać zdrowia przebywających w niej mężczyzn, z których część – z uwagi na stan zdrowia – jest w grupie szczególnego ryzyka w czasie epidemii.
Raz dziennie dostarczane są tam obiady z ośrodka dziennego pobytu. Śniadania i kolacje mężczyźni robią już sobie sami. Szkopuł w tym, że potrzebują do tego podstawowych produktów spożywczych. Dyrekcja OPS-u będzie wdzięczna wszystkim tym, którzy dostarczą żywność do Noclegowni. Jeśli produkty w większej ilości chcieliby dostarczyć właściciele firm czy gospodarstw, mogą je od nich odebrać pracownicy Ośrodka Pomocy Społecznej (tel. 32 215 50 98).
Szefowa OPS-u tłumaczy, że ta instytucja boryka się z coraz szybciej wyczerpującymi się środkami budżetowymi. W przeciwieństwie do innych, nie zamknęła się na czas epidemii, tylko stale przyjmuje mieszkańców, a jej pracownicy jeżdżą w teren. A to wiąże się z ogromnymi wydatkami głównie na środki ochrony osobistej. Dlatego też każde wsparcie w tym momencie, nawet to żywnościowe, będzie sporą ulgą dla funkcjonowania systemu opieki społecznej.