Wydarzenia Bielsko-Biała Czechowice-Dziedzice

Czechowickie morsy wyszły z wody i poszły w góry. Ale nie szarżują

Zdjęcia: Czechowicki Klub Morsów

Na górskich szlakach, teraz, w środku zimy, furorę robią turyści w przebraniach iście… plażowych. To „morsy” i „foczki” postanowiły wyjść z przerębli i zdobywać beskidzkie szczyty w symbolicznym odzieniu, a często – prócz butów, czapki i rękawiczek – w samych szortach! Goprowcy proszą jednak, by takie wyzwanie podejmowali wyłącznie zdrowi, zahartowani i przygotowani turyści.

Roznegliżowani wędrowcy wzbudzają ogromną sensację w Beskidach. – Na nasz widok ludzie reagują różnie, ale najczęściej pozytywnie. Niektórzy z nas się śmieją, że nawet na weselu im tylu zdjęć nie robiono, co podczas krótkiej wycieczki – żartuje Piotr Guzy, założyciel i prezes Czechowickiego Klubu Morsów z dziesięcioletnią historią.

Czechowickie morsy i foczki stopniują trudności, choć marzą o wyprawie na Babią Górę. – Górskie wyprawy w szortach to taki kolejny poziom naszego morsowania. Na początek poszliśmy na Dębowiec i Kozią Górę, potem na Szyndzielnię i Klimczok. Ambitniejsze cele będziemy sobie stawiać wraz ze wzrostem doświadczenia – stwierdza szef klubu.

Zdjęcia piechurów we wręcz plażowych „stylizacjach” stały się wielką sensacją na poświęconych górom profilach w mediach społecznościowych. – Niegdyś tak wielkie wrażenie robiło samo morsowanie, a dziś zimowe kąpiele spowszedniały i wręcz przyciągają tłumy. Za dekadę i zimowe chodzenie w szortach po górach nie będzie więc nikogo dziwić – analizuje Piotr Guzy. Tymczasem niedawno morsy z Czechowic-Dziedzic wchodziły na Szyndzielnię w towarzystwie… telewizyjnej ekipy TVN-u.

Morsy wskazują, że niewiele mają wspólnego z tymi turystami, którzy – by się popisać w internecie – rozbierają się dopiero na szczycie i prężą muskuły przed obiektywem. Bo, jak mówią, nie robią tego dla szpanu, tylko dla samych siebie – dla zdrowia, frajdy i satysfakcji.

– Obecnie najbardziej przygotowani potrafią przejść bez ubrań całą czterogodzinną trasę. Przed wyruszeniem robimy rozgrzewkę, a niektórzy ściągają kolejne ubrania w trakcie trasy, w miarę rozgrzewania się organizmu. Podczas marszu, zdecydowanego i w miarę szybkiego, nie czujemy dyskomfortu i zimna. Wędrujemy z przyjemnością i uśmiechami na twarzach, a i do nas prawie wszyscy się uśmiechają – opowiadają turyści w szortach. Zapewniają przy tym, że świetnie ich to hartuje i unikają przeziębień. Obecnie w ich ślady idą inne grupy lokalnych morsów, a także turyści indywidualni.

Górskie morsy przekonują, że do wypraw są znakomicie przygotowani. – Sam morsuję od jedenastu lat. Obecnie jestem w trakcie wyzwania polegającego na morsowaniu przez sto dni z rzędu – mówi Piotr Guzy, także aktywny triathlonista. – Jeśli ktoś regularnie morsuje, zna swoje ciało i jego reakcje na zimno, to sobie poradzi. Na wycieczkę nie zabierzemy nikogo, kto nie ma odpowiedniego doświadczenia, kondycji i dobrego zdrowia. Sami radzimy, by – tak ja przed morsowaniem – wcześniej skonsultować się z lekarzem. Wprawdzie chodzi z nami na przykład dziewczynka uczęszczająca jeszcze do podstawówki, to morsuje od wielu lat i jest przygotowana na takie wyzwania. A czasem nawet podczas zwykłego morsowania są przypadki nowicjuszy, którzy przeceniają swoje możliwości i potem źle się to kończy – wskazuje szef Czechowickiego Klubu Morsów. Jak dodaje, podczas wyprawy uczestnicy mają w plecakach apteczki, komplet ubrań, a do tego termosy z gorącymi napojami oraz koce – zwyczajne i termiczne.

Ratownicy górscy radzą, by do takich wypraw solidnie się przygotowywać. – Trochę się obawiamy tego, że w ich ślady pójdą osoby bez odpowiedniego doświadczenia i zdrowia. Trzeba pamiętać, że jest różnica między wejściem na dziesięć minut do wody, a wielogodzinną wędrówką w slipach na Pilsko czy Babią Górę w skrajnie trudnych zimowych warunkach. Nie każdy organizm jest na to przygotowany, a takie wycieczki to zawsze mniejsza ochrona i zawsze większe ryzyko. Ważne, by robić to stopniowo. My, rzecz jasna, pomożemy każdemu, ale liczymy na rozsądek turystów. Zawsze powinni mieć ubrania choćby w plecaku i powinni mieć świadomość, że pomoc w górach nie przychodzi tak szybko, jak w mieście – radzi Marcin Szczurek, naczelnik Grupy Beskidzkiej.

Artykuł przygotowaliśmy zanim „górskie morsowanie” stało się tak modne i szeroko komentowane. I zanim doszło w Beskidach do pierwszych przypadków, kiedy to morsy wpadały w tarapaty. Jednak czechowicka grupa z tymi drastycznymi przypadkami nie miała nic wspólnego.

Facebookowy profil Czechowickiego Klubu Morsów można znaleźć TUTAJ.

google_news
23 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
ABC Morsa
ABC Morsa
3 lat temu

Nie wierzę ze 4h bez ubrania na mrozie nie wychładza organizmu. I ze służy zdrowiu.
Oczywiście to pryw sprawa tego kto sie na mròz bez zabezp wystawia – ale tylko dopòki nie domaga się od innych pomocy w trakcie lub w przyszłości .

Hermenegilda
Hermenegilda
3 lat temu
Reply to  ABC Morsa

Tu się lekarz powinien wypowiedzieć, szef morsów może sobie opowiadać, że dwójka dzieci widoczna na zdjęciu może “morsować” w gaciach, sprawia to im przyjemność. W przypadku dzieci nie jest to już prywatna sprawa szefa.

DiedMoroz
DiedMoroz
3 lat temu
Reply to  Hermenegilda

A tak, racja: wciąganie w przeròżne wybryki tych maluczkich z nas ,co nie mieli jeszcze okazji nabyc wiedzy lub po prostu łatwych w manipulacji jest karygodne. A juz na pewno nieetyczne.

Hermenegilda
Hermenegilda
3 lat temu
Reply to  DiedMoroz

Tylko, że problem ustalić którzy to malutcy z nas. Wolę określenie dzieci, niepełnoletni. I założyć, że wiek 18 lat powinien się wiązać z podstawową wiedzą, resztę muszą nabyć. A jak rozróżnić łatwych w manipulacji? – nie podejmuję się.

Maria z Cz-Dz
Maria z Cz-Dz
3 lat temu

Nic nie poradzisz jak głowa pusta niech sobie zdjęcie da za opłata do gazety albo tv co mnie to interesuje czyjaś głupota.

DW
DW
3 lat temu

Każdy odpowiada za siebie i swoje pomysły, ale wciągać dzieci w jakie “hobby” to już jednak głupota i totalny brak odpowiedzialności.

Gratulacje dla redakcji za rozpowszechnianie i tworzenie takich treści, które prowadzą później do interwencji służb, które są wzywane na ratunek, a nawet do odmrożeń i zagrożenia życia. Głupota jak się patrzy.

Hermenegilda
Hermenegilda
3 lat temu
Reply to  DW

Pan Piotr Guzy powinien się zaprezentować na zdjęciu indywidualnie a nie w grupie aby dopasować do wypowiedzi. Zdaje się, że coś tam było wcześniej o robionych “morsom” zdjęciach przez przechodniów więcej niż na weselu.

Karol
Karol
3 lat temu

Głupota niech sobie robią co chcą ale co nas to obchodzi ale na głupotę ciemnoty nie ma granic.

Wielebny
Wielebny
3 lat temu
Reply to  Karol

Ciemnoty twojej nic nie przebije. Żal mi ciebie nie znasz ludzi a ich oceniasz i to negatywnie. Ale jest nadzieja ojciec tadeusz cie rozgrzeszy z takich opinii

Ewa
Ewa
3 lat temu

Głupich nie sieją…

Wielebny
Wielebny
3 lat temu
Reply to  Ewa

No matka cie urodzila?

Ha
Ha
3 lat temu

Nie ma wody więc to już nie morsy, a zwykłe golasy.

Adam
Adam
3 lat temu

Moda idiot zobaczymy za parę lat znałem takiego samego miał 55 lat i już go nie ma .

Ksw
Ksw
3 lat temu
Reply to  Adam

55 lat miał prawo:))))))

Janek
Janek
3 lat temu
Reply to  Ksw

Widać pustaka

Ksw
Ksw
3 lat temu

Goście doświadczeni a nie cherloki z yutuba. To tak jak na siłce 170 na klatę bez przygotowania a potem gościa wynoszą.

Hermenegilda
Hermenegilda
3 lat temu
Reply to  Ksw

Widać na zdjęciu gościówę w niebieskiej kamizelce co to dmuchnąć mocniej i się wywróci. No ale dziecko zahartowane według szefa, kto z dorosłych z domu za nią odpowiada?

Ksw
Ksw
3 lat temu
Reply to  Hermenegilda

Morsowanie to nie masa – poczytaj siedzisz tyle na necie to zainteresuj się czymś innym niż podwórkowymi plotami

Hermenegilda
Hermenegilda
3 lat temu
Reply to  Ksw

A czym innym, wskaż mi to coś co pozwoli mi na mądrzejsze komentowanie niż Twoje. O dziecku mówiłam.

Jozko
Jozko
3 lat temu

Dobry przykład na trudne czasy. Zawsze to oszczędności na ubraniach.

Oset
Oset
3 lat temu

Skoro nie robicie tego na pokaz ani dla szpanu ,to co robią wasze zdjęcia tu w artykule

Adam
Adam
3 lat temu
Reply to  Oset

Tak robią ZERA

Mariusx
Mariusx
3 lat temu
Reply to  Adam

A zera takie jak Ty potrafią tylko wszystko krytykować.