Krótko trwała radość mieszkańców pogranicza polsko-czeskiego ze zniesionego w Czechach stanu wyjątkowego. Będzie on jednak wciąż obowiązywał.
Stan wyjątkowy przedłużony do 28 lutego to efekt rozmów pomiędzy czeskim rządem a hetmanami poszczególnych województw. – Chciałbym podziękować wszystkim szefom województw za gest wyrozumiałości. Sytuacja epidemiczna w naszym kraju nie jest idealna, dodatkowe dwa tygodnie pozwolą wszystkim łatwiej reagować na rozwój wydarzeń – mówił Andrej Babiš, premier Republiki Czeskiej.
Poniedziałek nie przyniesie więc zmian u naszych południowych sąsiadów. Lista obostrzeń pozostaje taka sama.
a Niemcy zamknęły granicę z Czechami
To dziwne, przecież Czechosłowacja była sojusznikiem lll rzeszy
No ale wtedy i Słowacja była w sojuszu jak widać lepiej widziana przez Niemcy bo ze Słowacją Niemcy nie zamknęli granicy.
bo Niemcy ze Słowacją przecież nie graniczą
Brawo, o takie wyjaśnienie chodziło
Gdyby u nas byli hetmani, też łatwiej byłoby się porozumieć.
Hetman Sobieski , potem z łaski Bożej król Polski w 1683 pokonał Turków pod Wiedniem , to on a nie Jagiełło napisał wiadomość do papieża lnnocentego lX pt.venimus, vidimus et Deo vicit
No toż mówię, u nas takich Sobieskich szesnastu i nikt nie podskoczy. Nie wiem tylko, który pisałby do Przewodniczącego ale nie po łacinie.
Może właśnie łacina by poskutkowała 😉 ,vulgo imienia nie wspomnę
Łacina ma już swoje miejsce, ma skutkować na strajkach kobiet, więcej w tej postaci jej nie trzeba.