Po raz kolejny dzielnicowi z policji w Bielsku-Białej udowadniają, że mundurowi nawet w czasie wolnym nie tracą czujności. Jeden z nich zatrzymał ostatnio dwóch młodych mężczyzn, którzy włamali się na teren prywatnej posesji przy ul. Rydla.
W ujęciu opryszków pomógł dzielnicowemu jeden ze świadków zdarzenia. Złodziejów było trzech, a ostatniego z nich pomógł złapać wezwany na miejsce patrol. Cała trójka nastoletnich zbirów wkradła się na prywatny teren i wybiła szybę w niezamieszkanym budynku, próbując dostać się do środka. Zauważył ich sąsiad, który zaalarmował o rabunku, a przebywający z wizytą u znajomych policjant szybko zareagował. Sprawcy spowodowali szkody sięgające około tysiąca złotych. Zatrzymany 17-latek usłyszał już zarzuty, a jego dwóch młodszych wspólników stanie przed sądem rodzinnym.