Sporego zamieszania narobiła dziś w Polance Wielkiej 20-letnia mieszkanka tej wioski. Można rzec, że pracy strażakom dostarczył samochód kobiety i to w momencie, gdy nikogo w nim nie było!
20-latka pozostawiła hondę civic na parkingu przy piekarni przy ul. Długiej. Około 10.00 stojące na wzniesieniu, źle zabezpieczone auto, wyjechało na jezdnię, przewracając się. Na szczęście nikomu nic się nie stało, ale wcale nie musiało tak być. Obok parkingu znajduje się przejście dla pieszych, a ul. Długa jest bardzo ruchliwa. 20-latka została pouczona o obowiązku odpowiedniego zabezpieczenia pojazdu oraz ukarana mandatem.