Dachował, choć w ogóle nie miał prawa jeździć

Policjanci z Chełmka zatrzymali 35–letniego mieszkańca tego miasta, który spowodował kolizję drogową. Wsiadł za kierownicę, choć ma cofnięte uprawnienia do kierowania.  Po zdarzeniu mężczyzna uciekł, a kiedy odnaleźli go policjanci, był pod wpływem alkoholu.

Do zdarzenia doszło wczoraj rano w Chełmku na ulicy Piastowskiej.  Mieszkaniec Chełmka na swojej posesji zobaczył uszkodzonego peugeota.  Zawiadomił o tym policjatów. Ci ustalili, że właścicielem pojazdu jest 35–letni mieszkaniec Chełmka. Funkcjonariusze mężczyznę zastali w miejscu zamieszkania.  Był nietrzeźwy. Miał w organizmie  0,81 promila alkoholu. Mężczyzna przyznał jednak, że kierując samochodem stracił nad nim panowanie, a następnie dachował. Ze znajomym przepchnęli uszkodzone auto na jedną z posesji, a sami wrócili  do domu.  W związku z podejrzeniem, że mężczyzna w chwili zdarzenia był pod wpływem alkoholu, została mu pobrana krew do badań. Dodatkowo okazało się, że 35–latek posiada cofnięte uprawnienia do kierowania. Za kierowanie samochodem pomimo cofniętych uprawień do kierowania grozi kara do dwóch lat pozbawienia wolności.