Resort Sprawiedliwości pomaga w walce z koronawirusem. Kombinezony medyczne, maseczki oraz fartuchy – więzienne szwalnie przyłączyły się do akcji na polecenie ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry. Na apel o pomoc zareagowali także funkcjonariusze Zakładu Karnego w Cieszynie.
Tym razem funkcjonariusze Służby Więziennej, przekazali Szpitalowi Śląskiemu w Cieszynie 700 maseczek. Nie zapomniano także o sąsiadach. Do Zakładu Opiekuńczo Leczniczego Sióstr Boromeuszek z Cieszyna trafiło 400 maseczek oraz rękawiczki jednorazowe. – W Zakładzie Karnym w Cieszynie już od zeszłego tygodnia skazani pod nadzorem funkcjonariuszy szyją maseczki w ramach zajęć kulturalno-oświatowych. Zakład Opiekuńczo – Leczniczy Sióstr Boromeuszek z Cieszyna znajduje się w bezpośrednim sąsiedztwie z zakładem karnym. Po otrzymaniu informacji o potrzebie pomocy dla boromeuszek, funkcjonariusze SW natychmiast uruchomili zbiórkę charytatywną na rzecz zakupienia środków ochronnych. W związku z pilnym apelem do szycia maseczek zmotywowano również dodatkowych osadzonych – informuje Tomasz Głasek, rzecznik prasowy dyrektora Zakładu Karnego w Cieszynie.
Przypomnijmy tylko, że Zakład Opiekuńczo – Leczniczy to niepubliczny zakład opieki zdrowotnej świadczący usługi pielęgnacyjne i opiekuńcze dla osób obłożnie i przewlekle chorych, wymagających całodobowej opieki oraz pielęgnacji i kontynuacji leczenia. Nagła potrzeba pomocy wynikła w związku z objęciem ośrodka kwarantanną po zdiagnozowaniu u jednego z pracowników ZOL dodatniego testu na zakażenie koronawirusem.
Lepiej by brzmiało gdyby więzienne szwalnie przyłączyły się do akcji pomagania szpitalom bez polecenia ministra Ziobry. Usytuowanie Zakładu Sióstr Boromeuszek fajne bo z ZK można było przerzucić maseczki przez płot. Fajny kierunek choć trudna rola dla funkcjonariuszy zmotywowania więźniów. Szacunek dla wszystkich.
Więzienia są otoczone wysokimi murami z zasiekami.