Funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego andrychowskiego komisariatu zatrzymali podejrzanego o szereg kradzieży z włamaniem na terenie miasta. 22-latek usłyszał 26 zarzutów i decyzją sądu najbliższe dwa miesiące spędzi w areszcie.
Kilka dni temu, kryminalni zatrzymali na jednej z ulic w mieście współsprawcę kradzieży z włamaniem do szkoły w Andrychowie, która miała miejsce w drugim tygodniu kwietnia. 22-latek wspólnie z innym mężczyzną, który został wcześniej ustalony i zatrzymany przez policjantów (pisaliśmy o tym tutaj), włamali się do budynku szkoły. Ukradli m.in. kamery monitoringu, dwa zestawy komputerowe, rejestrator czy elektronarzędzia.
W trakcie tzw. czynności policjanci ustalili, że 22-latek ma związek z innymi przestępstwami, do których doszło na terenie gminy Andrychów. Śledczy przedstawili mu łącznie sześć zarzutów. Dwa za kradzież z włamaniem do garaży w Inwałdzie, z których ukradł między innymi elektronarzędzia i inne drobne przedmioty na łączną kwotę ponad 1 tys. zł. Dwa kolejne zarzuty 22-latek „zarobił” za kradzieże z włamaniem do altanek na terenie andrychowskich ogródków działkowych. I z nich zabrał elektronarzędzia oraz sprzęt elektryczny warty łącznie 900 zł. Na swoim koncie rabuś ma także niedawne do piwnicy w jednym z andrychowskich bloków skąd ukradł między innymi biżuterię. Wówczas straty oszacowano na kwotę około 6 tys. zł. Ponadto mężczyzna usłyszał zarzut zakłócenia miru domowego.
Prokuratura skromną jak się okazało listę zarzutów solidnie rozszerzyła. W efekcie andrychowianin opuścił ją z 26 zarzutami na koncie i perspektywą spędzenia dziesięciu lat za kratami jakie grożą za popełnienie czynów jakie mu się przypisuje. Póki co, podobnie jak jego kompan, dwa najbliższe miesiące posiedzi sobie w areszcie tymczasowym.