Wiele wskazuje na to, że jeszcze w połowie grudnia do użytku oddana zostanie nowa przeprawa na Sole będąca częścią południowej obwodnicy Oświęcimia, łączącej to miasto z drogą ekspresową S1.
Jak informuje Katarzyna Kwiecień, rzecznik prasowy Urzędu Miasta Oświęcim, w tamtejszym magistracie odbyło się spotkanie w sprawie budowy południowej obwodnicy tego miasta z udziałem wykonawcy, inwestora i samorządów.
– Od wielu lat marzyliśmy o trzecim moście na Sole w Oświęcimiu i teraz to się spełnia. Jest szansa, że w grudniu tego roku most zostanie otwarty i połączy ulicę Jagiełły, w ciągu drogi wojewódzkiej nr 948, z ulicą Legionów, w ciągu drogi wojewódzkiej nr 933. Dla miasta i powiatu oświęcimskiego, będzie to historyczne wydarzenie. Dzięki współpracy pomiędzy firmą Budimex, Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad oraz samorządami, znaleźliśmy takie rozwiązania, które to ułatwią. Miasto Oświęcim podjęło się przygotowania i wdrożenia tymczasowej organizacji ruchu, zabezpieczyliśmy pieniądze na jej przygotowanie, aby umożliwić dopuszczenie tego mostu do ruchu. Po stronie inwestora i wykonawcy są wszystkie kwestie formalne, związane z odbiorami – wyjaśnia prezydent Oświęcimia Janusz Chwierut.
Tomasz Cywiński, zastępca dyrektora kontraktu firmy Budimex, podkreśla, że choć obwodnica ma być gotowa w 2026 roku, to wspólne działanie z samorządem skraca o pół roku termin oddania kolejnego odcinka od ul. Jagiełły do ul. Legionów, łącznie z mostem na Sole.
– Prowadzimy prace wykończeniowe, przygotowujemy się do uzyskania pozwolenia na użytkowanie i chcemy przyspieszyć oddanie tego odcinka. Planujemy, że będzie to grudzień tego roku – zapowiada wicedyrektor Tomasz Cywiński.
Za takim rozwiązaniem opowiada się też inwestor.
– Roboty idą w dobrym tempie, technicznie są mocno zaawansowane. Teraz planujemy odbiory, w tym również nadzoru budowlanego. Na spotkaniu podjęto decyzję, aby udrożnić drugą nitkę obwodnicy na odcinku od Bojszów do Pław – mówi Robert Jakubiak, zastępca dyrektora ds. inwestycji w krakowskim oddziale GDDKiA.
Ostatnim odcinkiem jest droga pod torami kolejowymi przy ul. Ostatni Etap.
– Dla nas ogromnym wyzwaniem jest praca według opracowanej przez nas technologii. To jest innowacyjna metoda na skalę całego kraju. Można powiedzieć, że pracujemy siedem metrów pod wodą, więc tworzymy rozwiązania na bieżąco. Już w przyszłym roku będziemy z sukcesem kończyć ten etap, aby oddać już całość obwodnicy Oświęcimia do użytkowania – stwierdza wicedyrektor Tomasz Cywiński.
Prezydent Janusz Chwierut podkreśla, że korzyści z inwestycji będą odczuwalne w 2026 roku.
– Zdecydowanie poprawi się komunikacja w mieście i powiecie oświęcimskim, zarówno w kierunku Bielska-Białej, jak i Mysłowic. Ale uzależnione jest to od realizacji pozostałych odcinków na S1. Z informacji, które posiadamy pod koniec tego roku pojedziemy do Bielska-Białej, a do końca 2026 roku zakończą się prace na odcinku w kierunku Mysłowic – przekazuje prezydent Janusz Chwierut.
Obwodnica Oświęcimia wraz z mostem na Sole, która ma zostać udostępniona w całości dla kierowców w 2026 roku, będzie nową drogą o długości ponad 9 km, prowadzącą od węzła Oświęcim na powstającej drodze ekspresowej S1 do okolic skrzyżowania ulic Zatorskiej i Grojeckiej. Trasa ta ominie od południa Oświęcim zapewniając szybkie i bezpieczne połączenie z ekspresówką S1 Mysłowice Kosztowy – Bielsko-Biała, a dzięki temu również z autostradą A4. Nowa obwodnica będzie miała dwie jezdnie, z dwoma pasami ruchu w każdym kierunku.
