Eksponaty Muzeum Literatury im. Władysława Reymonta, utworzonego przed laty przez śp. Tadeusza Modrzejewskiego, można już oglądać w Dziale Zbiorów Specjalnych Książnicy Beskidzkiej. 6 grudnia zainaugurowano działanie muzeum w tymczasowym miejscu.
W uroczystym otwarciu wzięli udział ludzie kultury i znajomi twórcy. – Dzisiejszy wieczór jest wyjątkowy. Kilka lat temu nawet byśmy nie pomyśleli, że przyjdzie nam otwierać tę wystawę. Bardzo dziękuję wszystkim, którzy przyczynili się do tego, że stała się faktem. Jest to na pewno wyjątkowy prezent zarówno dla Tadeusza Modrzejewskiego, jak i dla bielszczan oraz wszystkich osób, którym jego twórczość i losy jego spuścizny nie są obojętne – powiedział zastępca prezydenta Adam Ruśniak, który dokonał symbolicznego otwarcia muzeum poprzez rozświetlenie witrażu przedstawiającego Władysław Reymonta. Dyrektor Książnicy Beskidzkiej Katarzyna Ruchała przybliżyła z kolei gościom życiorys Tadeusza Modrzejewskiego i opowiedziała, w jaki sposób jego dzieła stały się własnością Książnicy Beskidzkiej.
– Tadeusz Modrzejewski zapisał się w pamięci bielszczan jako barwny, artystyczny ptak, który chodził własnymi drogami, a dzięki swojej pasji wniósł duży wkład w dziedzictwo kulturowe miasta. Jego największym dziełem było własnoręczne przepisanie i zilustrowanie klasycznych dzieł literatury polskiej. Szczególne miejsce w jego twórczości zajmował Władysław Reymont, z którym czuł się astralnie związany – wskazuje Jacek Kachel z bielskiego ratusza.
Tadeusz Modrzejewski (ur. 8 czerwca 1952, zm. 27 marca 2024) – polski skryba, malarz, rzeźbiarz i ilustrator amator, założyciel i kustosz Muzeum Literatury im. Władysława Reymonta w Bielsku-Białej, z zawodu tkacz.
Uczęszczał do szkoły zawodowej, nie został przyjęty do liceum plastycznego. W młodości pracował jako tkacz w bielsko-bialskim przemyśle włókienniczym.
Modrzejewski wyrażał przekonanie o metafizycznej łączności z postacią Władysława Reymonta. Twierdził, że od dzieciństwa objawiał mu się w snach mężczyzna, który przepowiedział mu życie w dwóch światach, rzeczywistym i magicznym o epokę wcześniej, a także ubóstwo i bycie niedocenionym, po tym, jak odnajdzie i przekroczy bramę snów i marzeń, w której się spotykali.
Po obejrzeniu ekranizacji Chłopów, przy okazji której wyświetlono w telewizji podobiznę autora powieści, miał rozpoznać, że to właśnie ów pisarz jest tym człowiekiem ze snów. Wyśnioną bramą okazał się natomiast przejazd bramny oddzielający ulicę Pankiewicza i Słowackiego na Starym Mieście w Bielsku Białej.
Pierwszą książką, której przepisania się podjął, była powieść Chłopi. Zajęło mu to osiem lat, począwszy od 1982 r. Twierdził, że motywacją do ręcznego przepisania czterotomowego dzieła była dysleksja, która utrudniała mu zapamiętanie czytanej treści. Początkowo na swoją pracownię przekształcił mieszkanie w bloku.
W 1989 r. wynajął od miasta lokal w kamienicy przy ulicy Pankiewicza l, tuż przy charakterystycznym przechodzie bramnym. Przebudował go na swoją pracownię i przestrzeń wystawienniczą, dając początek Muzeum Literatury im. Władysława Reymonta.
W 2016 r. łączną liczbę gości, którzy ją odwiedzili, szacowano na około 150 tysięcy (informacja: Wikipedia), a liczba przepisanych dzieł wynosiła wówczas ponad 120. Należały do nich nie tylko książki Reymonta, ale również Adama Mickiewicza („Pan Tadeusz”), Henryka Sienkiewicza („Krzyżacy”, Trylogia), Józefa Ignacego Kraszewskiego („Stara baśń”).
– W grudniu 2023 osiągnięto porozumienie co do dalszych losów muzeum. Zbiory zostały wykupione i zabezpieczone przez Książnicę Beskidzką. Muzeum zawiesiło działalność, zadeklarowano jednak, że po remoncie budynku przy ul. Pankiewicza l powróci ono do swojej siedziby – zapowiedziała dyrektor K. Ruchała.
Bielsko-bialski skryba zginął w marcu 2024 w wieku 71 lat w pożarze swojego mieszkania.
Piękne prace Tadeusza Modrzejewskiego można tymczasem oglądać w Dziale Zbiorów Specjalnych Książnicy Beskidzkiej przy ul. Podcienie 9.
Źródło: UM w Bielsku-Białej