W nocy z 25 na 26 października po raz kolejny przestawimy zegarki z czasu letniego na zimowy. Oznacza to, że o godzinie 3.00 cofniemy wskazówki na 2.00, dzięki czemu zyskamy dodatkową godzinę snu. Jeśli wierzyć zapowiedziom polityków, może to być ostatnia taka zmiana – Unia Europejska od kilku lat rozważa rezygnację z obowiązku sezonowego przestawiania zegarków.
Zmiana czasu sięga początków XX wieku i miała na celu lepsze wykorzystanie światła dziennego, a co za tym idzie oszczędność energii. Z czasem jednak coraz więcej ekspertów zaczęło kwestionować sens tego rozwiązania, wskazując na jego negatywny wpływ na zdrowie i dezorganizację pracy wielu sektorów, zwłaszcza transportu.
Nocną zmianę czasu odczują również mieszkańcy Bielska-Białej korzystający z komunikacji miejskiej. Jak informuje Wydział Komunikacji Urzędu Miejskiego w Bielsku-Białej, w nocy z 25 na 26 października, w związku z cofnięciem zegarów z godziny 3.00 na 2.00, kursy nocnych linii autobusowych N1 i N2 zostaną przesunięte o 10 minut.
Szczegółowo wygląda to następująco:
kursy linii N1 i N2 z przystanku Zajezdnia MZK zaplanowane na godz. 2.50 zostaną zrealizowane o 3.00 czasu zimowego,
kurs linii N1 z przystanku Wapienica Centrum z godz. 3.25 pojedzie o 3.35 czasu zimowego,
kurs linii N2 z przystanku Hałcnów Kościół z godz. 3.25 odbędzie się o 3.35 czasu zimowego.
Odjazdy z kolejnych przystanków również będą opóźnione o około 10 minut – wszystkie według nowego, zimowego czasu.




