Na sygnale Oświęcim

Fałszywy alarm i konopie

Fot. KPP w Oświęcimiu

Policjanci zatrzymali 57-letniego mieszkańca Oświęcimia podejrzewanego o posiadanie narkotyków oraz wywołanie fałszywego alarmu. Amator narkotyków wpadł po tym, jak zadzwonił pod numer alarmowy 112, przekazując, że został ciężko ranny w wypadku motocyklowym.

W nocy z wtorku na środę (14 na 15 października) tuż po godzinie trzeciej operator numeru alarmowego 112 odebrał zgłoszenie od mężczyzny, który przekazał, że miał wypadek motocyklowy i jest ciężko ranny. Następnie rozłączył się, nie podając danych dotyczących miejsca zdarzenia. Próby ponownego łączenia ze zgłaszającym nie przyniosły efektu.

Ostatnia lokalizacja telefonu wskazywała pogranicze gminy Oświęcim oraz gminy Chełmek, więc we wskazany rejon pojechało kilka patroli. Policjanci sprawdzali drogi oraz przydrożne rowy, w poszukiwaniu rannego motocyklisty. W międzyczasie dyżurny ustalił miejsce zamieszkania abonenta, na którego zarejestrowany był telefon. Jeden z patroli udał się pod wskazany adres. – Z mieszkania dochodziły dziwne odgłosy, lecz mimo wielokrotnego pukania nikt nie otwierał drzwi. Policjanci wezwali więc strażaków, którzy je wyważyli. W mieszkaniu znajdował się 57-latek. Mężczyzna poruszał się o kulach, jednak nie posiadał żadnych obrażeń. Przekazał, że wypadek motocyklowy miał miejsce kilka miesięcy temu – opowiada asp. szt. Małgorzata Jurecka, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Oświęcimiu.

Podczas przeszukania mieszkania policjanci odnaleźli schowany pod łóżkiem telefon komórkowy. Natomiast w jednym z pokoi ujawnili susz roślinny oraz kilka donic z łodygami konopi. Susz został zabezpieczony dalszej ekspertyzy.

W związku z podejrzeniem wywołania fałszywego alarmu oraz posiadania środków odurzających wszczęto postępowanie. Za posiadanie narkotyków grożą trzy lata pozbawienia wolności, a za wywołanie fałszywego alarmu – do ośmiu lat.

google_news