W miniony poniedziałek na bielskich drogach doszło do trzech wypadków i aż 25 drobnych stłuczek. Policja apeluje o ostrożność.
Około południa na ulicy Bystrzańskiej w Bielsku-Białej 66-letni kierujący toyotą, wyjeżdżając z posesji, zderzył się z jeepem kierowanym przez 35-latkę. Kobieta z pokiereszowaną ręką trafiła do szpitala.
Tuż po 13.00 na alei Andersa 68-letni kierujący suzuki, w czasie zmiany pasa ruchu, nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu i zmusił kierującego autobusem do gwałtownego hamowania. Do szpitala trafiła 36-letnia, ciężarna pasażerka autobusu (uraz nogi).
Około 17.40 na ulicy Sikorskiego 73-latek kierujący renaultem potrącił dwoje pieszych (kobieta 65 lat, mężczyzna 63 lata) i czmychnął z miejsca zdarzenia. Kierowca-senior został zatrzymany przez policjantów dzięki informacjom przekazanym przez świadków. Stracił prawo jazdy. Życiu potrąconych nie zagraża niebezpieczeństwo. Pisaliśmy o tym tutaj.
