Już po raz trzeci w Zawoi Czatoży odbył się Skowronkowy Jarzmin – Festiwal Na Łące. Impreza przepełniona była koncertami, warsztatami i prelekcjami.
Miejscem spotkania tradycyjnie była łąka u podnóża nieczynnego teraz stoku narciarskiego. Część koncertowa odbyła się w piątek i sobotę. Jednak już dzień wcześniej można było zobaczyć płonące ognisko oraz przybyłych gości rozkładających namioty. Niesprzyjająca aura nie przeszkodziła organizatorom, jak i gościom w dobrej zabawie. Na scenie pojawiło się 12 zespołów prezentujących głównie rokową muzykę. Po raz kolejny na estradzie wystąpił Simeon Lenoir, francuski kompozytor piosenek, który w poprzedniej edycji festiwalu swoim występem podbił serca wszystkich uczestników. Muzyczną niespodzianką tegorocznej imprezy był występ Alicia and the Flying Bears, który pierwszy raz pojawił się w nowym składzie.
Skowronkowy Jarzmin to jednak nie tylko muzyka, ale również szereg warsztatów. W tym roku odbyły się rysunkowe, tkackie i szydełkowe, terenowe warsztaty tworzenia ozdób z rzeczy znalezionych w lesie, warsztaty gry na didgeridoo oraz “W świadomym ciele świadomy oddech”, czyli łączące jogę z ćwiczeniami oddechowymi. Warsztaty otwierania głosu i śpiewu tradycyjnego oraz warsztaty pracy z ciałem nie odbyły się przez niesprzyjającą aurę. Dla gości przygotowano prelekcje na temat buddyzmu, motywów szamańskich oraz wpływie roślin na zdrowie i nastrój.
Na terenie festiwalu było dostępne dla przybyłych gości pole namiotowe, kuchnia, bieżąca woda, strefa gastronomiczna, a nawet strefa chillu, gdzie każdy mógł odpocząć w hamaku od festiwalowego szaleństwa.
