Śledczy zajmujący się zwalczaniem przestępczości gospodarczej z bielskiej komendy pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Bielsku-Białej zatrzymali kolejne osoby podejrzane o wystawianie fikcyjnych faktur. Zatrzymani to przedsiębiorcy z Warszawy. Ich proceder doprowadził do uszczuplenia należności z podatku VAT wartości blisko 2 milionów złotych.
Policjanci prowadzą wielowątkowe śledztwo w sprawie wystawiania w latach 2016-2018 fikcyjnych faktur VAT. Do przestępstw dochodziło na terenie całego w kraju. Jak ustalili śledczy, osoby reprezentujące dwie bielskie firmy wystawiały wówczas dla co najmniej 67 firm z branży budowlanej nierzetelne faktury. Ustalono także, że dochodziło do podrabiania faktur VAT i używania ich w obrocie gospodarczym.
– Pod koniec marca na polecenie Prokuratury Okręgowej w Bielsku-Białej policjanci zatrzymali dwie osoby podejrzewane o udział w tym procederze. Zatrzymani to przedsiębiorcy prowadzący firmy działające w branży budowlanej na terenie Warszawy. Jak ustalono w toku śledztwa, przyjmowali oni w ramach prowadzanej przez siebie działalności tzw. “puste faktury” na zakup materiałów budowlanych. Ich działalność doprowadziła do uszczuplenia podatku VAT na łączną kwotę blisko 2 mln złotych. Zatrzymani usłyszeli zarzuty przestępstw powszechnych przeciwko wiarygodności dokumentów oraz karnoskarbowych, a prokurator zastosował wobec nich dozór policji, zakazy kontaktowania się z określonymi osobami oraz poręczenia majątkowe w kwotach: 70 tys. i 100 tys. złotych. Ponadto wobec jednego z podejrzanych prokurator na wniosek funkcjonariuszy Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą Komendy Miejskiej Policji w Bielsku-Białej postanowił o zabezpieczeniu majątkowym poprzez ustanowienie hipoteki przymusowej na należącej do niego nieruchomości w kwocie 1,2 mln złotych – informuje asp.szt. Roman Szybiak, rzecznik prasowy bielskiej komendy.
Ostatnie zatrzymania to kolejny etap postępowania prowadzonego pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Bielsku-Białej. Do tej pory w toku postępowania zatrzymano już 4 osoby, a zarzuty popełnienia przestępstw powszechnych przeciwko wiarygodności dokumentów oraz karnoskarbowych usłyszało kilkanaście osób. Za przestępstwa te grożą kary nawet 8 lat pozbawienia wolności.
Głównemu organizatorowi procederu zarzucono również popełnienie zbrodni VAT-owskiej zagrożonej karą nawet 25 lat pozbawienia wolności. Łączna wartość uszczuplonego oraz narażonego na uszczuplenie podatku VAT w całym procederze przez podejrzanych wynosi blisko 10 mln. zł. Śledztwo jest cały czas w toku i ma charakter rozwojowy.