W środę krótko przed północą doszło do pożaru w jednym z mieszkań na osiedlu na Górnym Borze w Skoczowie. Sytuacja była niebezpieczna.
Alarm w OSP Skoczów ogłoszono o godz. 22.53. – Paliło się mieszkanie na czwartym piętrze w jednym z bloków przy ul. Gustawa Morcinka. Było niebezpiecznie, ponieważ spalił się pokój, a jedna osoba została poszkodowana. Ewakuował ją śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, który wylądował na boisku przy szkole. Przyczyny zdarzenia bada teraz policja – mówi Roman Kohut, prezes OSP w Skoczowie, który ze względu na kontuzję nie brał tym razem bezpośredniego udziału w akcji.
Działania gaśnicze trwały około dwóch godzin. Wzięły w nich udział dwa zawodowe zastępy straży ze Skoczowa. Na miejsce przyjechała specjalistyczna strażacka drabina, a także zastępy OSP ze Skoczowa, Pogórza i Międzyświecia.