W liczącym blisko 180 tysięcy mieszkańców Bielsku-Białej, co trzeci z nich to osoba po sześćdziesiątym roku życia. Dziwić może więc, że w mieście o tak dużym odsetku ludzi starszych nie ma przychodni geriatrycznej. Zwrócił na to uwagę – w formie interpelacji – radny Marcin Lisiński, który w imieniu działającej w Bielsku-Białej Rady Seniorów wystosował do władz miasta prośbę o rozważenie możliwości utworzenia takiej placówki. Najbliższe poradnie o takiej specjalności działają w Tychach oraz Cieszynie. Dla schorowanych osób w podeszłym wieku mieszkających w Bielsku-Białej oznacza to, że w praktyce nie mają możliwości skorzystania z pomocy geriatry.
– Obserwujemy od wielu lat zjawisko wydłużonego oczekiwania na wizyty lekarskie w gabinetach specjalistów. W tych kolejkach oczekują na wizytę przede wszystkim osoby w podeszłym wieku, których często nie stać na opiekę prywatną. Idealnym rozwiązaniem byłoby utworzenie przychodni geriatrycznej, w której specjaliści mogliby przyjmować i diagnozować na co dzień osoby starsze – napisał w interpelacji radny Lisiński. Geriatria to stosunkowo nowa specjalizacja medyczna (wywodząca się z interny), zajmująca się schorzeniami wieku podeszłego, która do problemów zdrowotnych starszych ludzi podchodzi w sposób interdyscyplinarny. Zamiast leczyć się u wielu specjalistów – jak to ma miejsce obecnie – osoby takie mogą być prowadzone przez jednego lekarza. Geriatra zadba bowiem o stan ich zdrowia w kompleksowy sposób. Nie ma wyraźnej granicy wieku, która kwalifikowałaby pacjenta do opieki geriatrycznej. Zależy to bowiem od ogólnej kondycji jego organizmu, lecz orientacyjnie przyjmuje się, że do opieki takiej mogą kwalifikować się osoby powyżej 65. roku życia. Problem braku takiej opieki w Bielsku-Białej dostrzeżono już wcześniej, zanim apel do władz miasta wystosowała – ustami radnego – Rada Seniorów. I to znacznie wcześniej, bo już w poprzedniej dekadzie dyrekcja Szpitala Wojewódzkiego czyniła starania o uruchomienie w tej placówce nie tylko poradni, lecz oddziału geriatrycznego. Pomysł miał poparcie władz miasta, a także Ministerstwa Zdrowia, które chciało nawet przekazać na ten cel spore pieniądze. Na potrzeby projektowanego oddziału miał być bowiem wybudowany przy szpitalu nowy pawilon. Jak wspomina dyrektor placówki Ryszard Batycki, było już nawet wydane pozwolenie na budowę. Dyrekcja szpitala poczyniła też starania w celu pozyskania kadry dla tworzonego oddziału. Umożliwiła między innymi dwóm lekarzom zatrudnionym w SW zrobienie specjalizacji medycznej z geriatrii.
Planów uruchomienia oddziału nie udało się jednak wtedy zrealizować. Stało się to nie z winy szpitala, lecz trwających bez przerwy zawirowań w polskiej służbie zdrowia, które storpedowały mocno już zaawansowany projekt. Koniec końców przygotowani do prowadzenia oddziału lekarze geriatrzy ze Szpitala Wojewódzkiego odeszli.
Ponownie pomysł zorganizowania opieki geriatrycznej na terenie stolicy Podbeskidzia pojawił się kilka lat temu wraz z pomysłem włączenia w struktury Szpitala Wojewódzkiego innej placówki, czyli Szpitala Kolejowego w Wilkowicach. Zakładano, że na jego bazie taki oddział mógłby powstać, lecz do połączenia obu placówek ostatecznie nie doszło. Teraz – jak wynika z deklaracji dyrektora Batyckiego – pojawiła się realna szansa na to, że w końcu uda się w Szpitalu Wojewódzkim uruchomić przynajmniej przychodnię geriatryczną. Pojawiła się bowiem – co w tej kwestii jest sprawą kluczową – dwójka nowych lekarzy o takiej właśnie specjalności, którzy są zainteresowani prowadzeniem poradni. Zrobiono nawet pierwszy ważny krok w tym kierunku: dyrekcja szpitala zwróciła się do wojewody o wpisanie poradni geriatrycznej do rejestru podmiotów wykonujących działalność leczniczą. Gdy to nastąpi, przychodnię będzie można co prawda utworzyć, jednak nie oznacza to, że zacznie przyjmować pacjentów. Placówka musi bowiem wcześniej uzyskać w Narodowym Funduszu Zdrowia kontrakt na prowadzenie takiej działalności.
Czy NFZ będzie zainteresowany podpisaniem takiego kontraktu? Rozmowy na ten temat nie były jeszcze prowadzone. Stąd też jest za wcześnie – stwierdził Ryszard Batycki – aby mówić o jakichkolwiek konkretach.
Jednocześnie władze miasta deklarują pomoc w utworzeniu przychodni i zapewniają, że czynią w tym kierunku działania wspólnie z dyrekcją Szpitala Wojewódzkiego, bo – jak czytamy w odpowiedzi udzielonej radnemu – „Zabezpieczenie geriatrycznej opieki dla osób starszych już od dłuższego czasu jest przedmiotem rozważań władz miasta. Wobec starzejącego się społeczeństwa istnieje duże zapotrzebowanie na kompleksową opiekę nad seniorami, a jednym z elementów jest zabezpieczenie ambulatoryjnej opieki geriatrycznej”.
