W Gilowicach pojawiają się głosy, aby – wzorem Ujsół – stworzyć tutaj Klub Seniora. Jednak zapał pomysłodawców studzi wójt Leszek Frasunek.
Radna gminna Małgorzata Gąsiorek mówi, że w Gilowicach przydałoby się udostępnienie pomieszczeń na stworzenie Klubu Seniora.
– Coś podobnego jak w Ujsołach, gdzie tamtejsi samorządowcy pozyskali dotację i adaptowali część pomieszczeń w budynku ośrodka zdrowia. Dzięki temu seniorzy mają się gdzie spotykać i spędzać czas. Byłam tam w Ujsołach i nie ukrywam, że jestem wręcz zauroczona tamtejszym Klubem Seniora i jego działalnością – mówi radna.
Przypomina, że już w lutym 2016 roku sygnalizowała potrzebę stworzenia takiego klubu w Gilowicach, ale wtedy stwierdzono, że nie ma na to szans. Wójt Leszek Frasunek przyznaje, że również miał sposobność zobaczenia, jak działa Klub Seniora w Ujsołach.
– Wszystko to rozumiem. Jestem jak najbardziej za tym, aby taki klub działał i u nas. Ale jest jeden poważny problem. Nie mamy lokalu, który moglibyśmy przeznaczyć dla takiego klubu. Niestety, w budynku Urzędu Gminy już teraz panuje ogromna ciasnota. Podobnie jest w budynku szkoły. To nie jest tak, że nie myślimy o seniorach. Zapewniliśmy jedno z pomieszczeń w budynku ośrodka zdrowia dla Gminnego Koła Emerytów i Rencistów. Jednak więcej nie jesteśmy w stanie udostępnić – twierdzi wójt.
Zdaniem sołtys Gilowic Lidii Kolonko, taki klub powinien koniecznie powstać.
– W naszej gminie jest coraz więcej starszych osób, które chcą być aktywne. Jest na to bardzo duże zapotrzebowanie. Władze gminy powinny zmierzyć się z tym tematem i poszukać takiego lokum – uważa.
Wójt jednak podkreśla, że temat nie jest taki prosty.