Swoje plany na obecną kadencję zdradza nam nowy wójt gminy Gilowice Krzysztof Okrzesik.
– Na początek prosimy o kilka słów o sobie.
– Urodziłem się i mieszkam w Gilowicach. W przeszłości pracowałem w biurze Tauron, a także w Wojskowej Straży Pożarnej. W ostatnim czasie pełniłem służbę w Komendzie Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Bielsku-Białej.
– Jak i kiedy zaczęła się przygoda z samorządem?
– W 2014 roku wiele osób namawiało mnie, abym kandydował do Rady Gminy. Przyznam szczerze, że miałem co do tego bardzo mieszane uczucia. Mając wsparcie rodziny, zgodziłem się, a w wyborach uzyskałem poparcie mieszkańców i zostałem radnym. Przez cztery lata przyglądałem się pracy samorządu i zdobyłem doświadczenie. Jako radny miałem dobry kontakt z ludźmi. Aż chciało się dla nich całym sercem działać. Ludzie chyba dostrzegli moje działanie i chęci, bo z kolei zaczęto mnie namawiać, abym spróbował swoich sił w wyborach na wójta. Nie ukrywam, że mocno się wa-hałem i zastanawiałem. Decyzja o tym, że będę kandydował, zapadła niecały rok przed wyborami. I udało się. W swo-ich przewidywaniach liczyłem, że będzie druga tura i się w niej znajdę. Tymczasem spośród czterech kandydatów na wójta mieszkańcy obdarzyli mnie kredytem zaufania już w pierwszej turze. Było to dla mnie ogromne i miłe zaskocze-nie, bo nie spodziewałem się aż takiego wyniku. Ale to też zarazem zobowiązanie, aby nie zawieść wyborców, i doping do skutecznej pracy.
– Z jakimi wyzwaniami i planami przyjdzie się zmierzyć w kadencji samorządowej 2018–2023?
– Na pewno jednym z głównych priorytetów będzie rozbudowa sieci wodociągowej i budowa przepompowni wody. Kolejna spora inwestycja to termomodernizacja budynku Zespołu Szkół w Gilowicach. Czeka nas także spore wyzwanie, jakim będzie budowa sali gimnastycznej przy Szkole Podstawowej w Rychwałdzie. Nie możemy zapominać o naszych drogach gminnych, w tym powstaniu nowych, które pozwolą na przykład na połączenie ul. Marszałki w Gilowicach z Pewlą Ślemieńską. Kolejne zadanie to zagospodarowanie brzegów wzdłuż potoku Łękawka z budową deptaku z infrastrukturą rekreacyjną, jak wiaty czy ławeczki. Chcemy także, by w na-szej gminie powstały kolejne place zabaw, połączone ze skateparkiem i siłownią zewnętrzną. Wyzwaniem będzie budowa w naszej gminie sieci gazowej przez Polską Spółkę Gazownictwa. Będziemy się także starać, aby zostały dokończone chodniki przy drogach powiatowych, mię-dzy innymi w Rychwałdzie, a także aby wyremontować most znajdujący się przy Holnówce w Rychwałdzie. Czekają nas zabiegi mające na celu modernizację drogi wojewódzkiej nr 946 bie-gnącej przez Gilowice Rozciętą i powstanie przy tym trakcie chodnika. Tych zadań i pomysłów jest sporo, ale wykraczają one poza obecną kadencję.
Wójt zdradza plany? Tu powinna być pełna otwartość co do planów oczywiście zgodnych z tym co się mówiło w kampanii wyborczej. Na razie wójt musi się uczyć bo doświadczenie ma niewielkie. Oprócz inwestycji, które są wymienione i kadencji na nie zabraknie – są jeszcze konieczne działania pozainwestycyjne.
Jakie?