Już jest! Świąteczny numer “Głosu Ziemi Cieszyńskiej” trafił do kiosków, a w nim mnóstwo artykułów na aż 80 stronach! Każdy z pewnością znajdzie coś interesującego dla siebie. Nie brakuje intrygujących historii, sportowych akcentów, a także kulinarnych inspiracji i wielu, wielu innych ciekawostek.
Okładkę wyjątkowego wydania tygodnika zdobią panie z Koła Gospodyń Wiejskich w Pruchnej. W czasie poprzedzającym święta Bożego Narodzenia podjęły się pieczenia drobnych ciasteczek, na które zamówienia spłynęły z całej gminy Strumień. Misternie zdobione łakocie nie tylko ozdobią wigilijne stoły, ale z pewnością osłodzą końcówkę trudnego roku wielu mieszkańcom żabiego kraju. Panie włożyły wiele czasu i przede wszystkim serca w stworzenie miniaturowych delicji. Spotykały się przez wiele dni, by od rana do wieczora wspólnie piec i zdobić około 20 rodzajów ciasteczek. Niektóre z nich są tradycyjne, inne bardziej nowoczesne, zwłaszcza jeśli chodzi o zdobienia. Patrząc na nie, aż szkoda je zjeść, gdyż są tak piękne! Tak naprawdę jednak trudno odmówić pokusie i nie delektować się ich smakiem. Palce lizać!
– Kiedy zaczynałyśmy pierwszą turę pieczenia, kupiłyśmy 16 kilogramów mąki, 14 kilo cukru pudru i 100 kostek masła, a do tego wiele innych składników, kakao, rodzynki, orzechy czy inne bakalie oraz oczywiście rum i spirytus, bo trochę alkoholu w ciasteczkach też musi być – uśmiecha się Maria Gazda, która od 2016 roku jest przewodniczącą Koła Gospodyń Wiejskich w Pruchnej.
Na łamach “Głosu Ziemi Cieszyńskiej” opublikowanych zostało kilka przepisów na świąteczne ciasteczka. Gospodynie zdradzają także przepis na słynną kremówkę prucheńską, o której w żabim kraju krążą legendy.
Zachęcamy do kupna świątecznego “Głosu”. E-wydanie dostępne jest tutaj.
O czym byście pisali, gdyby nie było słynnych cieszyńskich ciasteczek. Słodkich do mdłości od tej tradycji.