Niech drżą wszyscy mieszkańcy makowskiej gminy, którzy w piecach centralnego ogrzewania spalają śmieci lub wycofane z użycia rodzaje opału! Inspektorzy Urzędu Miejskiego już w grudniu rozpoczęli kontrolę systemów grzewczych w budynkach mieszkalnych.
Sprawdzają typ zamontowanego kotła, rodzaj i jakość spalanego paliwa, ogólne wyposażenie kotłowni oraz sposób magazynowania opału. Jak bowiem wiadomo, w Małopolsce nie wolno już palić mułem, flotem ani drewnem o wilgotności przekraczającej 20 procent. Ponadto od 1 lipca 2017 roku w domach można montować wyłącznie ekologiczne piece piątej klasy, spełniające wymagania dyrektywy unijnej zwanej potocznie ekoprojektem. Inspektorzy nie stwierdzili żadnych nieprawidłowości w budynkach, które do tej pory skontrolowali.