Jednemu z radnych gminy Tomice grozi utrata mandatu. Wszystko dlatego, że nie dostarczył w terminie oświadczenia majątkowego. Jak twierdzi, nie był w stanie tego zrobić z powodu choroby. Ma nadzieję, że uda mu się dowieść, iż opóźnienie było wynikiem czynników, na które nie miał wpływu.
Pechowym samorządowcem jest tomiczanin Mirosław Tłomak. To jeden z najmłodszych stażem radnych gminy Tomice, urzędujący od początku tej kadencji. Jak wszyscy jego nowo wybrani koledzy z samorządu, od chwili ślubowania miał 30 dni na złożenie oświadczenia majątkowego. Ponieważ nie tego nie zrobił, zgodnie o obowiązującymi przepisami dostał drugą szansę – pismo z żądaniem, aby dostarczył wymagany dokument w ciągu dodatkowych dwóch tygodni od chwili doręczenia mu wezwania. Jednak tego terminu Mirosław Tłomak również nie dotrzymał, a to powinno skutkować wygaśnięciem jego mandatu. Na najbliższej sesji Rady Gminy Tomice, która odbędzie się 25 stycznia, samorządowcy mają podjąć stwierdzającą to uchwałę.
Mirosław Tłomak liczy jednak na to, że stan jego zdrowia będzie okolicznością łagodzącą. – Nie byłem w stanie złożyć tego oświadczenia, ponieważ zmagam się z zapaleniem rwy kulszowej. Próbowałem się dowiedzieć, czy moja choroba zostanie wzięta pod uwagę, ale nie dostałem jeszcze żadnej odpowiedzi – mówi radny.
Odpowiedź na usprawiedliwienie jest – projekt uchwały bo praworządność przestrzegana musi być w najwyższych standardach. W to nikt nie może wątpić w gminie Tomice. A ostateczna będzie u Komisarza wWyborczego w Krakowie. Nie może być inaczej.
Francek nie masz nic innego do roboty chce ci się tak wypisywać tyle bzdur!
Widzisz xXx, gdyby nie ja – nie miałbyś nic do powiedzenia. A tak – wspaniały komentarz komentarza. A to jest więcej niż komentarz.
Jeśli widzę xXx, że kolejny raz komentujesz moje komentarze i mnie, lubisz to odwrotnie powiem, że robisz wszystko dobrze tylko nie w miejscu gdzie trzeba. Bo celem umożliwienia przez beskidzką 24 komentarzy jest artykuł, sprawa która jest w artykule. Tutaj są mile widziane wypowiedzi a nie czytanie komentarzy innych i ich komentowanie. Można ale na temat tego co jest opisane w artykule.
Rwa kulszowa to rzeczywiście choroba uniemożliwiająca sporządzanie oświadczenia……….nie można ruszyć ręka a szczególnie głowa
Urzędnicy zapewne postępują: “Nie kcem a muszem”. Ciekawe jak zachowają się koledzy radni w głosowaniu nad projektem uchwały 25 stycznia. Będzie test bo z głosowania tym razem zapis imienny. Jest głos uprawniony, najlepszy “wstrzymał się” a wtedy decyzja przerzucona zostanie do Krakowa. Wątpliwe czy radny straci mandat z takiego powodu nie jako recydywista. Byłaby szkoda bo to jeden z nielicznych radnych z szeroką, otwartą głową.
Gdyby był z otwartą głową to by wiedział, że oświadczenie majątkowe radnego jest obowiązkowe. I nie czekal do ostatniej chwili na jego złożenie. Zgodnie z przepisami skoro nie złożył to musi pożegnać się ze stanowiskiem radnego. I taki wielki z niego niby społecznik.