Mieszkańcy gminy Goleszów od 1 lipca będą dostawać wyższe rachunki za odbiór odpadów komunalnych. Zapłacą 24 zł miesięcznie od osoby, zamiast dotychczasowych 17,50 zł. Mowa o zbiórce selektywnej. W przypadku braku segregacji odpadów trzeba liczyć się z opłatą w wysokości… 96 zł od osoby miesięcznie.
Uchwała o podniesieniu opłaty zapadła na majowej sesji Rady Gminy Goleszów. Można było wprowadzić zależność wysokości opłaty od liczby mieszkańców zamieszkujących w gospodarstwie, lub od ilości zużytej wody, lub od powierzchni lokalu mieszkalnego. Wybrano ostatecznie ten pierwszy wariant.
Jak zaznaczono w uzasadnieniu do uchwały, przyjęte stawki opłat wynikają z kalkulacji kosztów. Warunki odbioru odpadów komunalnych zapisane w ustawie o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, wymogły dostosowania prawa gminnego do ogólnych przepisów krajowych.
W ubiegłym roku w całej gminie zebrano 4050 ton odpadów komunalnych. To oznacza konieczność zabezpieczenia w tegorocznym budżecie kwoty prawie 3,5 mln zł. Jak wynika z gminnej bazy dany, opłaty wnosi około 11,5 tys. mieszkańców. To daje po przeliczeniu miesięczną kwotę 25,10 zł od osoby. W związku jednak z pogarszającą się sytuacją ekonomiczną i epidemiologiczną, przyjęto stawkę 24 zł. Gmina pokryje brakującą kwotę, żeby system się zbilansował oraz koszty funkcjonowania i obsługi systemu, w tym koszty pracownicze i funkcjonowanie PSZOK-u. Oznacza to ekstra wydatek w wysokości 450 tys. zł za cały rok.
Skąd się biorą wyższe koszty za wywóz śmieci? Te główne czynniki to opłata marszałkowska za umieszczenie odpadów na wysypisku, wzrost minimalnego wynagrodzenia i skokowy wzrost cen paliw oraz brak rynku zbytu dla surowców wtórnych. Najgorszy jest brak większej liczby wysypisk, co powoduje monopol i drastyczny wzrost cen za zagospodarowanie odpadów.
Mieszkańcy gminy powinni mieć też na uwadze fakt, że zmieni się częstotliwość odbioru odpadów zmieszanych i bioodpadów. Do tej pory było to dwa razy w miesiącu, a teraz w okresie kwiecień – październik, będzie co dwa tygodnie.
Nie jest i tak, że jest brak firm odwożących i swoisty monopol w tym miejscu? Gmina dopłaci 1,1 zł do osoby, chwała za to ale w założeniu jest aby się bilansowało. To nie kierunek aby dopłacać z budżetu gminy do śmieci, bodaj jest już dopłacane w gminach do wody. Trzeba szukać rozwiązań w skali szerszej, wyżej. Dobijać się bardzo głośno z dołu o zmiany w strategii wyżej. Bo widać, że nie widać końca podwyżek w tym miejscu. A widać oszczędzanie na wycofywaniu się z odwożenia wielkich gabarytów, popiołu, trawy, jeżdżenia z mniejszą częstotliwością. Teraz wszedł nowy rodzaj odpadu: maseczki, rękawice… Czytaj więcej »