Drugi domowy remis zaliczają piłkarze Podbeskidzia. Goście z Pruszkowa postawili twarde warunki i z Bielska-Białej wywieźli cenny punkt.
Jeżeli ktoś myślał, że beniaminek będzie dla Górali łatwym przeciwnikiem to grubo się przeliczył. Przyjezdni pokazali charakter, determinację, a ich wolę walki nie złamała nawet stracona w 30. minucie bramka, którą zdobył Marcel Misztal. Zawodnik gospodarzy popisał się precyzyjnym strzałem po długim rogu. Jeszcze przed przerwą niefrasobliwość i niezdecydowanie obrońców wykorzystał były zawodnik Podbeskidzia Paweł Moskwik, który z bliska pokonał bramkarza Górali.
Druga część nie przyniosła już bramek, a w grze Górali widać było mnóstwo błędów i niedokładności. Po przerwie żadna ze stron nie stworzyła sobie dogodnej sytuacji i mecz zakończył się podziałem punktów.
Podbeskidzie w sezon weszło średnio. Najpierw zaliczyło remis ze spadkowiczem, a dziś podzieliło się punktami z beniaminkiem.
TS Podbeskidzie Bielsko-Biała 1:0 Znicz Pruszków
Byłem na meczu łudziłem się że coś się zmieni.Tak zmieniło się to już nie IDZIE IDZIE to ucieka jak ja po 1-ej połowie.Brak Bili,Goku,Żurawia………a jakie wzmocnienia-było aż nadto widać gra bez ładu i składu-pożal się BOŻE.Boje się że w przyszłym sezonie derby z Rekordem.Pozdrawiam tych którzy wierzą że będzie dobrze bo ja już nie bardzo.
znowu jak w poprzednim sezonie będziemy jechać na remisy?po 2 meczach tylko 2 punkty i 10 miejsce w tabeli !niech ktoś w końcu wstrząśnie tym zespołem porządnie!