Nie było niespodzianki w sobotnim meczu pomiędzy grzechyńskim Gromem, a stryszawskim Jałowcem. Walczący o awans goście zainkasowali komplet punktów.
Do przerwy kibice nie doczekali się bramek. Wynik otworzył dopiero w 63 min. Tomasz Świerkosz, skutecznie egzekwując rzut karny. Dwadzieścia minut później kropkę nad „i” postawił Wojciech Gruszka. W szeregach gospodarzy z konieczności na placu gry musiał pojawić się trener Marek Mirocha, który pod koniec pierwszej połowy zastąpił między słupkami Sebastiana Krupczaka.
Grom Grzechynia – Jałowiec Stryszawa 0:2 (0:0)
Grom: S. Krupczak (od 35 min. Mirocha), Pieróg, Paweł Surmiak, M. Surmiak, Toczek (od 80 min. Mbeda Ndege), Pająk, Białończyk, Paleczny (od 25 min. Dyrcz), Tokarz, Czubin (od 70 min. Ceremuga), Piotr Surmiak.
Jałowiec: Pająk, Biela, Świerkosz, Kotlarczyk, Szklarczyk, Stachnik (od 68 min. Polak), Mentel, Okrzesik (od 88 min. Harańczyk), Gruszka, Iciek (od 90 min. Porębski), Górny.