Za nami trzeci etap wyścigu kolarskiego Gwiazda Południa. Tym razem ścigano się w Makowie Podhalańskim i jego okolicach.
Kolarze wystartowali z miejskiego rynku i od razu mieli… pod górkę i to solidną, gdyż już na początku czekała ich wspinaczka na Makowską Górę. Z niej przejechali na Koskową Górę, by polami, lasami i łąkami wrócić do Makowa. Rywalizujący na dystansie ½ Pro skierowali się na metę (przejechali 28 km), a walczący na dystansie Pro odbili w kierunku Ostrysza, by zaliczyć jeszcze spory fragment pierwszej pętli i w sumie przejechać 45 km.