Nabiera kształtu nowa hala tenisowa, wznoszona przy ulicy Partyzantów w Bielsku-Białej. Widać już jak obiekt w przyszłości ma wyglądać i jaki będzie ogromny.
Inwestycja jest częścią większego przedsięwzięcia o nazwie „Międzypokoleniowe Centrum Aktywności i Innowacji” w ramach, którego powstanie nie tylko hala, lecz także zostanie zrewitalizowany przedwojenny pałacyk w stylu modernistycznym usytuowany przy dawnych kortach tenisowych w parku Włókniarzy.
Nieruchomość jest własnością miasta. Przez wiele ostatnich lat budynek stał pusty i niszczał. Kompletnej dewastacji uległy też korty na otwartym powietrzu o nawierzchni z mączki ceglanej. Władze miasta miały kilka pomysłów, jak odnowić i tchnąć nowe życie w ten zaniedbany tenisowy kompleks, lecz nic z tamtych planów nie wyszło. Długo się nic nie działo i dopiero w zeszłym roku coś drgnęło. Prace nabrały tempa wiosną tego roku. Inwestorem jest miejska spółka Agencja Rozwoju Regionalnego.
W ramach prac zostanie wyremontowany wspomniany zabytkowy pałacyk. W niedalekiej przyszłości część jego parteru zostanie zaadaptowana na działalność gastronomiczną, a pozostała na przestrzeń związaną z prezentacją i popularyzacją innowacji cyfrowych, technologii robotycznych, drukarek 3D itp. W założeniu ma to być placówka pokazowo-szkoleniowa, w której prowadzone będą szkolenia i pokazy nowoczesnych technologii przemysłowych 4.0 (inteligentne maszyny). Na piętrze pawilonu mają powstać biura na wynajem.
Bez wątpienia najbardziej spektakularną częścią inwestycji jest budowa ogromnej hali wraz z zapleczem w miejscu starych „ceglanych” kortów. Znajdzie się w niej miejsce dla trzech pełnowymiarowych kortów tenisowych pod dachem, kortów do mini tenisa przeznaczonych do nauki gry do dzieci i przystosowanych również do rozgrywek w badmintona. Czwarty (letni) kort tenisowy powstanie obok hali (pomiędzy nią a pałacykiem), który w zimie może być zamieniany w lodową ślizgawkę. Wszystko ma kosztować ponad 22 miliony złotych (netto) i być gotowe na przełomie tego i przeszłego roku.