Co jest w końcu herbem Harbutowic? W sali sesyjnej Rady Miejskiej Skoczowa wisi liść przypominający karciane piki, a na stronie internetowej sołectwa widnieje drzewo – zastanawiają się skoczowianie, którzy wzięli udział w tegorocznej Skoczowskiej Nocy Muzeów.
Rzeczywiście, od pewnego czasu można spotkać dwa godła podskoczowskiej wioski. Tyle że w przypadku Harbutowic nie jest to niczym nadzwyczajnym. W ciągu ostatnich trzech dekad sołectwo zmieniało swe godło co najmniej trzykrotnie. I w gminie pod Kaplicówką pod tym względem jest niekwestionowanym liderem.
Harbutowice to najmniejsze sołectwo gminy Skoczów. Graniczy od północy i zachodu z miastem Skoczowem, od zachodu z Bładnicami, od południa z Nierodzimiem, a od wschodu z Pogórzem i Górkami Wielkimi. Do roku 1945 wieś była samodzielną. Posiadała własny herb będący znakiem jej odrębności i władzy wójta. Najstarsza z zachowanych harbutowickich pieczęci jest lekko owalna z napisem „CHARBUTOWITZ” i herbem przedstawiającym prymitywny pług. Została odciśnięta na dokumencie z 1876 r. i jeszcze na początku XXI wieku takie właśnie godło wisiało nad schodami w skoczowskim magistracie. Tyle że kolejne pieczęcie z lat 1888, 1897, 1901 i 1905 nie posiadają już żadnego godła.
„Pług jako herb wioski świadczy, że podstawowym zajęciem jej mieszkańców było rolnictwo. Nie jest godłem zbyt oryginalnym, podobne znaki posiadają na swych pieczęciach liczne gminy wiejskie, a w naszym regionie: Międzyświeć, Wiślica, Pierściec” – pisał 40 lat temu w broszurze „Herby i pieczęcie gminy Skoczów” skoczowski historyk Jan Wantuła.
Być może więc z tego powodu dawni włodarze Harbutowic postanowili uczynić godło wioski bardziej oryginalnym. Marian Gumowski, profesor Uniwersytetu Toruńskiego w książce pt. „Herby i pieczęcie miejscowości województwa śląskiego”, wydanej przez Śląski Instytut Naukowy w Katowicach w 1938 r., pisał, iż istniały jeszcze dwie inne pieczątki Harbutowic, jedna z wizerunkiem baranka oraz druga z herbem w postaci drzewa liściastego, które było podobno wizerunkiem prastarej lipy rosnącej przy domu przedwojennego wójta Wiktora Dybilasa (którą mieli zasadzić polscy żołnierze idący na odsiecz oblężonemu przez Turków Wiedniowi). Niestety bardzo długo ryciny wzmiankowanych przez M. Gumowskiego herbów nie były znane i trudno było powiedzieć cokolwiek o ich kształcie. Do czasu jednak.
Dokładnie bowiem 20 lat temu, m.in. za sprawą naszej redakcji, zaginiony, przedwojenny herb Harbutowic odnalazł się! Wcześniej bezskutecznie szukali go m.in. prof. Marian Gumowski, skoczowski historyk Jan Wantuła oraz znany artysta plastyk Edward Biszorski. Tymczasem w maju 2004 r. „Głos Ziemi Cieszyńskiej” obszernie opisał problemy związane z godłem podskoczowskiego sołectwa. I niespodziewanie po lekturze artykułu skontaktował się z redakcją Robert Zawisza z Harbutowic, który przysłał kopię zaginionej pieczęci gminy, na której widnieje drzewo. Pieczątka z napisem „URZĄD GMINY HARBUTOWICE pow. Cieszyn” została odciśnięta na dokumencie pn. „Świadectwo moralności”, wystawionym przez naczelnika gminy Harbutowice Wiktora Dybilasa 14 maja 1938 r.
W efekcie Harbutowice zaczęły używać herbu z lipą i widnieje on nie tylko w publikacji „Sołectwa gminy Skoczów” z 2011 roku, ale także nadal na oficjalnej stronie internetowej Harbutowic w portalu gminy Skoczów. Natomiast na sali sesyjnej Rady Miejskiej Skoczowa, a także wśród wizerunków herbów podskoczowskich sołectw w „Wieściach Skoczowskich” widnieje już nowa wersja herbu Harbutowic. – To coś tak jakby karciany pik, tylko zielony – tłumaczą skoczowianie.
– Nie żaden pik, tylko charakterystyczny liść lipy – ripostuje krótko sołtys Harbutowic Halina Romańska. – Po prostu to nowa wersja naszego herbu, autorstwa nieżyjącego już Karola Śliwki – dodaje.
Światowej sławy grafik Karol Śliwka zaproponował nową wersję godła Harbutowic już w 2013 r., jednak mieszkańcy oficjalnie przyjęli je dopiero w 2021 r. – w roku jubileuszu 500-lecia wsi. Na herbowej tarczy, na neutralnym białym polu, widnieje zielony liść lipy przecięty dwoma pasami, niebieskim i szarym, symbolizującymi rzekę Wisłę oraz „autostradę” do Wisły.
– Za życia Karol Śliwka był bardzo sceptyczny nie tylko wobec naszego starego godła, ale także wobec herbów pozostałych sołectw gminy Skoczów. Twierdził na przykład, że dominujący w nich kolor niebieski w heraldyce jest przypisany miejscowościom, gdzie przeważa woda. A poza tym żadne sołectwo nie powinno posługiwać się herbem, ponieważ wedle heraldyków herby mogą stosować jedynie miasta, powiaty i województwa. Dlatego oficjalnie nasz nowy znak graficzny nie jest herbem, ale to raczej logo sołectwa. I dlatego zmianie nie nadawaliśmy większego rozgłosu – tłumaczy Halina Romańska, dodając, że już wkrótce zostanie uaktualniona również strona internetowa w gminnym portalu, ponieważ po wakacjach nastąpią wybory do nowej rady sołeckiej.