Od 30 lat trwa w Polsce zwyczaj przyjmowania światełka z Groty Narodzenia Jezusa Chrystusa z Betlejem. Polskim harcerzom przekazują je słowaccy skauci, a ci z kolei otrzymują je od austriackich kolegów wprost z Betlejem.
Sam moment odpalania światła w Betlejem jest wyjątkowy. Dla tej idei ludzie potrafią na chwilę zatrzymać się, powstrzymać złość i gniew. W historii Betlejemskiego Światła Pokoju, w zmieniających się warunkach politycznych, nigdy nie zdarzyło się, by światło nie wyruszyło z Betlejem w swoją drogę. To czyni z niego znak pokoju, poświadczenie wzajemnego zrozumienia i symbol pojednania między narodami.
Takim darem skauci z całej Europy, a wśród nich harcerki i harcerze Związku Harcerstwa Polskiego, dzielą się z wszystkimi. Przynosząc lampiony do parafii, szkół, szpitali, urzędów i domów, dzielą się radosną nowiną i krzewią największe uniwersalne wartości braterstwa i pokoju.
Światełko betlejemskie trafiło również do gminy Istebna. Na ręce zastępcy wójta, Ryszarda Macury, przekazali je komendant Hufca Ziemi Cieszyńskiej druh Tomasz Głasek i druhna Kamila, którzy przywieźli płomień nadziei z bazyliki piekarskiej, a tam z kolei trafił on z Jasnej Góry. Oprócz wójta, światełko otrzymali także przedstawiciele poszczególnych parafii wchodzących w skład dekanatu istebniańskiego. Zastępca wójta oraz przewodniczący Rady Gminy Istebna, Stanisław Legierski, przekazali słowa podziękowania za niesienie światła, które dodaje otuchy oraz budzi miłość i nadzieję.