Wybory prezydenckie w Bielsku-Białej przebiegają na ogół spokojnie. Czytelnicy informują nas o sporadycznych przypadkach łamania ciszy wyborczej. Z jednego z lokali na terenie miasta w asyście policji wyprowadzono mężczyznę, który zachowywał się agresywnie wobec członków komisji.
Przed godz. 8.00, już po otwarciu lokali wyborczych do Obwodowej Komisji Wyborczej nr 65, która znajduje się w Domu Kultury Olszówka wszedł nieznajomy mężczyzna. Nie przyszedł zagłosować, a jedynie wszcząć awanturę. Według relacji świadków mężczyzna zachowywał się irracjonalnie, był agresywny wobec członków komisji. Osoby w niej zasiadające wezwały na miejsce policję. Mężczyzna opuścił lokal wyborczy w asyście policjantów, trwają z nim czynności dochodzeniowe.
Mieszkańcy informują nas, że w tym samym lokalu doszło do złamania ciszy wyborczej. Przed lokalem, wczoraj ktoś bowiem wymalował farbą grafikę przedstawiającą jednego z kandydatów biorących udział w wyborach. Podobiznę namalowano od szablonu w sobotę przed południem, w czasie kiedy obowiązywała już cisza wyborcza. Sprawa została zgłoszona na policję, ale jak przekazuje nam podkom. Sławomir Kocur, oficer prasowy KMP w Bielsku-Białej, funkcjonariusze nie dopatrzyli się w zdarzeniu złamania przepisów wyborczych.
