Ledwo rozpoczął się sezon na Jeziorze Międzybrodzkim, a policyjni motorowodniacy już mają ręce pełne roboty.
W ostatnim czasie w niespełna godzinę musieli interweniować dwa razy. Najpierw otrzymali informację, że mężczyzna na środku jeziora wzywał pomocy. Policjanci popłynęli do niego. Jak się okazało 40-latkowi z powiatu żywieckiego popsuł się silnik i nie mógł dopłynąć do brzegu. Poza tym w jego łodzi przybywało wody. Policjanci odholowali go bezpiecznie do przystani. Pół godziny później w trakcie patrolowania jeziora policjanci dostrzegli przewrócony kajak, a obok niego dwóch mężczyzn: 27 i 28-latka z Zabrza. Mundurowi wciągnęli ich na policyjną łódź i podwieźli na brzeg. Jednak przy tym wszystkim wyszło na jaw, że obaj mają po ponad promil alkoholu. Obaj mężczyźni zostali za to ukarani mandatami.