Janina Żagan została nową Perłą Podbeskidzia. Tytuł ten odebrała podczas XII Gali Regionalnego Kongresu Kobiet Podbeskidzia pod honorowym patronatem posłanki Mirosławy Nykiel. Gali, którą poświęcono walce kobiet z chorobami onkologicznymi, a także – w świetle ostatnich wydarzeń – walce o prawa kobiet.
Kongresowa gala odbyła się w niedzielę, 24 września, w Cavatina Hall w Bielsku-Białej. Towarzyszyło jej motto „Przyszłość jest kobietą”. Rolę organizatora tego przedsięwzięcia ponownie wzięły na siebie Fundacja Strefa Kobiet i Regionalny Kongres Kobiet Podbeskidzia. Zebrane podczas uroczystości środki, a także podczas planowanej aukcji, trafią do kobiet walczących z chorobami nowotworowymi.
Polska jest kobietą
– To wieczór wieńczący całoroczny trud Regionalnego Kongresu Kobiet Podbeskidzia – zaznaczyła Mirosława Nykiel. Przypomniała, że to inspiracja ze strony Jerzego Buzka, ogólnopolskiego Kongresu Kobiet, a także niewielki udział kobiet w życiu politycznym Bielska-Białej swego czasu sprawiły, że zapoczątkowała tę inicjatywę w regionie. Podziękowała też Agnieszce Nowak, prezes Fundacji Strefa Kobiet i organizatorce gali za to, że Kongres pod jej wodzą doskonale się rozwija.
Agnieszka Nowak dziękowała wszystkim zaangażowanym w przedsięwzięcie, zaznaczając rolę m.in. Mirosławy Nykiel i prezydenta Jarosława Klimaszewskiego. Mirosławę Nykiel z kolei – za energię i inicjatywę – komplementował też prof. Jerzy Buzek.
Uczestnicy nie mogli przemilczeć zjawisk społeczno-politycznych, zmierzających do ograniczania praw kobiet. – Nie tak dawno odbył się szowinistyczny kongres, na którym pozwolono sobie na stwierdzenie, że kobiety to ruchomy dobytek mężczyzn. I drugie stwierdzenie, pewnego starca, zgrzybiałego, łaskawcy, który powiedział, że kobiety w ciąży mają też prawo do życia. Moje kochane kobiety, pamiętajcie o tym 15 października! – wezwała Mirosława Nykiel.
– O prawa kobiet musimy starać się i walczyć razem. To jest również nasza odpowiedzialność. Nie może być żadnego szklanego sufitu dla kobiet. On zawsze nam będzie przeszkadzał i nie będzie pozwalał się rozwijać. Zadbajmy o to, by wszystkie kobiety były przy urnach wyborczych. To kobiety powinny zadecydować o tym, jaka będzie przyszła Polska, powinny mieć wpływ na to, jak będziemy rządzeni i kto będzie decydował o naszej przyszłości. Bo Polska jest kobietą! – stwierdził Jerzy Buzek.
– Wydawało się, że pod względem roli kobiet wszystko się rozwijało w dobrym kierunku. A nagle pojawiają się teorie, które są niedopuszczalne i powinny być karane, a nic się z tym nie dzieje. Wygląda więc na to, że mamy jeszcze dużo roboty w tym zakresie. Uważajmy, bo nasze społeczeństwo w największym stopniu zależy od kobiet – ocenił Jarosław Klimaszewski.
Perła ze Śląska Cieszyńskiego
– „Przeciwności losu powodują, że jedni się załamują, a inni biją rekordy” – i nasza laureatka należy właśnie do tej drugiej grupy ludzi. Zawsze staje naprzeciw wszelkim trudnościom, nie bojąc się walczyć o tych najsłabszych i najbardziej pokrzywdzonych przez los. Wiele lat pracy poświęciła dzieciom specjalnej troski i samotnym matkom. jej codzienna praca przyczynia się do ochrony spuścizny kulturowej i rozwoju całego regionu. Została uznana za wzór do naśladowania – oceniła kapituła, przyznając tytuł Perły Podbeskidzia Janinie Żagan, wicestaroście powiatu cieszyńskiego, byłej burmistrz Skoczowa i działaczce społecznej. – Jest przykładem człowieka wrażliwego, życzliwego i pełnego pasji. Wytrwała i zdeterminowana w osiąganiu celów, jednocześnie ceniona za empatię i wielkoduszność – mówiła aktorka Anita Jancia, która wraz z aktorką Weroniką Węgrzyn-Lichosyt prowadziła uroczystość. – Janino, jesteś dla nas wspaniałym przykładem i wspaniałą reprezentantką Śląska Cieszyńskiego – zwróciła się do laureatki Mirosława Nykiel.
Janina Żagan odebrała piękną statuetkę, będącą dziełem bielskiej rzeźbiarki Lidii Sztwiertni. – Dziękuję tym, którzy mnie zauważyli i zgłosili – mówiła ze sceny, dodając, że prawdziwe bohaterki – ambasadorki projektu Beaty Bojdy – dopiero się pojawią. – Zawalczmy o swoje, panowie są obok nas, ale nas nie wyręczą. Tak mnie życie przećwiczyło, że wiem, co mówię. Siła jest kobietą, miłość jest kobietą, wolność jest kobietą. Więc z ufnością patrzmy w przyszłość, która też jest kobietą – spuentowała laureatka.
– To dla mnie niesamowite przeżycie. Nie spodziewałam się. Nigdy w swoim już długim życiu nie wyraziłam zgody na zgłoszenie mnie do jakiegokolwiek plebiscytu czy odznaczenia. Zawsze byłam do tego sceptycznie nastawiona, ponieważ uważałam, że robię tylko to, co do mnie należy, nic więcej. Wolę pracować, niż o tym mówić. Tu się zgłosiłam po namowach i różnych argumentach. Dopiero na miejscu dowiedziałam się, że zostałam Perłą. „Ja tego nie przeżyję, to nie dla mnie takie historie!” – pomyślałam w pierwszej chwili – opowiedziała po uroczystości naszej redakcji z uśmiechem Janina Żagan. – Ale nie Perła jest taka ważna, tylko te wszystkie kobiety-diamenty, których działania wymagają docenienia. Jestem pod wrażeniem wszystkich tych kobiet, a także projektu Beaty Bojdy – dodała.
Kapituła Perły Podbeskidzia przyznała trzy wyróżnienia. Nagrodzono Bogusławę Kupczak-Wiśniowską, dr nauk o zdrowiu i nauczyciela akademickiego za zaangażowanie w promocję i ochronę zdrowia, szczególnie troskliwą opiekę nad pacjentami onkologicznymi. Władysława Magiera, historyczka i pisarka, prezydent Międzynarodowej Organizacji Soroptimist International Klub w Cieszynie została wyróżniona za działalność społeczną i walkę o kobiety oraz bezgraniczną miłość i oddanie Śląskowi Cieszyńskiemu. Wyróżniono również Agatę Tucką-Marek, społeczniczkę, działaczkę i nauczycielkę.
„Koronacja”
Kongres był okazją do prezentacji niezwykłego projektu „Koronacja” Beaty Bojdy. – Sama idea narodziła się przypadkiem, kiedy spotkałam się z moją przyjaciółką Kasią Jaworowską w Warszawie i dowiedziałam się, że ma raka. Była po pierwszej chemii, bez włosów, ale uśmiechnięta i w pięknym turbanie. Powiedziała mi wtedy, że chciałaby mieć portret w mojej koronie z krepinowych kwiatów lub koronki koniakowskiej i całej tej bajecznie kolorowej stylizacji charakterystycznej dla „Etno”. To było jak iskra która rozpala ogień. Napisałam projekt, w którym moimi modelkami zostały kobiety chore onkologicznie, ale też i te, które wyzdrowiały. Powstało 13 portretów kobiet w moich koronach i kostiumach – opisuje artystka. W Cavatina Hall, dzięki przejmującemu filmowi, zobaczyliśmy nie tylko efekt końcowy, ale i wzruszające opowieści jego bohaterek.
– W swój projekt wplotła wiarę, nadzieję i miłość. Ale bohaterkami są kobiety, które na co dzień walczą nie tylko o swoje marzenia, ale walczą na śmierć i życie. Za to tym 13 ambasadorkom szczególnie dziękuję. Dajecie wielką lekcję pokory, ale też dumy oraz afirmacji zdrowia i życia – zwróciła się do tych szczególnych kobiet Agnieszka Nowak.
– Nasze bohaterki, które walczyły o każdy dzień życia, stoją na czele jako wielkie wojowniczki całego teamu. Bo zwycięstwo to drużyna, a nigdy nikt sam nikt ze złem nie zwyciężył. Choroba onkologiczna nie jest śmiertelna, tylko przewlekła – to dobra wiadomość. Ciągle za mało osób korzysta z badań profilaktycznych – to 20-30 proc. – to zła wiadomość. Im więcej będziemy poświęcać czasu i funduszy na profilaktykę, tym łatwiej zwyciężymy z chorobami onkologicznymi – zwróciła uwagę senator Agnieszka Gorgoń-Komor.
– Jestem pełen szacunku dla odwagi tych pań, a tak się złożyło, że trzy czwarte znam osobiście. Jednak nie wszystko wiedziałem o ich sytuacji, więc tym większy szacunek, że miały odwagę o tym opowiedzieć – stwierdził Jarosław Klimaszewski.
Doceniono też lekarzy, którzy co dzień pomagają chorym. Piotr Zdunek, dyrektor Beskidzkiego Centrum Onkologii odebrał tytuł „Anioła Nadziei”. – To dla mnie ogromne zaskoczenie. Myślę, że to wyróżnienie dla pracowników naszego szpitala, bo to oni głównie na nie zasłużyli – powiedział szef placówki.
Galę zwieńczył piękny koncert Sinfonii Carpathia, którą dyrygował Paweł Kotla, dyrektor festiwalu „Beskid Classics”. Burzę braw zebrał światowej sławy solista – znakomity skrzypek Charlie Siem. Z orkiestrą wystąpił też zespół Jaśmin, który nagrał, co zobaczyliśmy w teledysku pokazanym na otwarciu gali, utwór zatytułowany – jak hasło wydarzenia – „Przyszłość jest kobietą”.
Niebezpieczny jest sposób myślenia postępowych kobiet, które jednogłośnie uważają, że „już nie musimy” mieć dzieci. Jeśli to prawda, to byłby to bardzo poważny argument przeciwko dopuszczaniu postępowych kobiet do rządzenia państwem, ponieważ nie są one w stanie przewidzieć skutków swoich decyzji.
Może kobietę chciałbyś za kandydatkę do wyboru? – tak, brakuje
O prawa mężczyzn musimy starać się i walczyć razem. To jest również nasza odpowiedzialność. Nie może być żadnego szklanego sufitu dla mężczyzn. On zawsze nam będzie przeszkadzał i nie będzie pozwalał się rozwijać. Zadbajmy o to, by wszyscy mężczyźni byli przy urnach wyborczych. To mężczyźni powini zadecydować o tym, jaka będzie przyszła Polska, powinni mieć wpływ na to, jak będziemy rządzeni i kto będzie decydował o naszej przyszłości. Bo Polska jest mężczyzną!
Inna prawda obok panów niżej, którzy zajęli się w komentarzu samymi sobą
Już ma jeden taki co ma wpływ ale jeszcze nie wszędzie i trzeba wybrać aby było wszędzie
Faktycznie gość wybrał się na galę w przyciasnej pogniecionej marynarce z rozchełstaną koszulą. Na ostatnim zdjęciu widać kontrast z starannie ubranymi paniami. Wystąpienie na spotkaniach oficjalnych bez krawata jest potężną gafą. Nie może sobie pozwolić na to osoba pracująca na poważnym stanowisku, ale również gość na ważnej uroczystości. Z tego wynika, że uroczystość była pośledniej rangi albo gość nie jest na poważnym stanowisku.
przywołała
Nic nie miał do powiedzenia pan starosta powiatu cieszyńskiego, kolega z zarządu?